Tworzenie paczek deb — poradnik młodego maintainera

Kategoria: Artykuły, etykiety: apt, ccache, chroot, debootstrap, devscripts, dh-make, gpg, kompilacja, lintian, pbuilder, quilt

Dodany: 2015-02-22 21:13 (zmodyfikowany: 2015-02-22 21:21)
Przez: morfik

Wyświetleń: 41589

Wieki temu opisywałem jak aktualizować debianowe paczki i to była w miarę prosta robota, bo nie wymagała zbytnio wiedzy na temat całego tego skomplikowanego procesu budowania pakietów. Ten poradnik zaś ma na celu zebranie wszystkich istotniejszych informacji związanych z obsługą rozmaitych narzędzi, takich jak dh_make, dpkg-buildpackage, pbuilder, quilt czy lintian, tak by tworzyć pakiety w prosty sposób i przy tym równając do najwyższych standardów debiana.

Przed napisaniem tego artykułu, moje pojęcie o budowaniu pakietów było raczej przeciętnie znikome -- wszystko co wiedziałem zawarłem w wyżej podlinkowanym wpisie i nie było tego za wiele. Od tamtego czasu sporo się zmieniło, a przez ostatnich parę tygodni praktycznie cały wolny czas przeznaczałem na naukę budowania paczek od podstaw. W sumie udało mi się ich zbudować 13 (+8 aktualizacji) i nie jest to mała liczba biorąc pod uwagę fakt braku obeznania w debianowych narzędziach służących budowie pakietów. Poza tym, z każdą kolejną paczką dochodziły mi nowe rzeczy, a to generowało problemy, które trzeba było w jakiś sposób rozwiązać -- jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że znajdą się dwie paczki w debianie, które da radę zbudować w ten sam sposób, no może za wyjątkiem skryptowych projektów.

Sporo rzeczy z tego mojego poprzedniego poradnika zostanie tutaj zaimportowanych, z tym, że opisy poszczególnych opcji zostaną rozbudowane, tak by było wiadomo co od czego jest i do czego służy. Dodatkowo, zostanie wprowadzony cały szereg innych rzeczy, o których nie pisałem wcześniej, a to z tego powodu, że albo były zbyt skomplikowane by je ogarnąć za pierwszym podejściem, albo też zwyczajnie nie miałem o niektórych rzeczach bladego pojęcia, co po części może tłumaczyć te początkowe trudności.

1. Potrzebne pakiety

By móc zacząć budować pakiety z prawdziwego zdarzenia niczym debianowy maintainer, musimy doinstalować szereg pakietów. Poniżej znajduje się krótka lista:

  • - packaging-dev -- meta pakiet, który zainstaluje min:
    • - build-essential -- bez tego nie ma nawet co podchodzić do budowania pakietów.
    • - debhelper -- szereg programów zajmujących się obrabianiem pliku debian/rules .
    • - dh-make -- debianizuje źródła (tworzy katalog debian/).
    • - devscripts -- ten pakiet zawiera szereg skryptów ułatwiających zarządzanie plikami w katalogu debian/ , więcej info o tym jakie skrypty ten pakiet zawiera (oraz ich zależności) można odczytać z opisu samego pakietu, np. w aptitude.
    • - lintian -- weryfikuje poprawność zbudowanych pakietów.
    • - pbuilder -- automatyzuje cały proces budowania.
    • - quilt -- tworzy łaty (i zarządza nimi) w oparciu o zmiany dokonywane na źródłach.
  • - gnupg -- obsługa kluczy gpg, wymagane do podpisywania plików .dsc i .changes .
  • - desktop-file-utils -- weryfikuje składnię plików .desktop .
  • - ccache -- przyśpiesza znacznie rekompilację pakietów.
  • - dh-* -- różne moduły dla debhelpera, potrzebne podczas budowania pewnych pakietów, np. te posiadające pliki .service dla systemd wymagać będą dh-systemd , etc.
  • - gmanedit -- ułatwia tworzenie manuali.
  • - help2man -- generuje manualne dla plików wykonywalnych w oparciu o parametr --help .
  • - piuparts -- testuje instalację, usuwanie i aktualizację zbudowanych pakietów.
  • - apt-file -- przeszukuje pakiety w oparciu o wzorzec nazwy pliku.
  • - patchutils, wdiff -- dodatkowe narzędzia do pracy z łatami.
  • - blhc -- testuje log z budowania pakietu pod kątem braku określonych flag.
  • - hardening-includes -- zawiera narzędzie hardening-check pomagające ustalić poziom bezpieczeństwa plików wykonywalnych.
  • - python-minimal -- zawiera narzędzie pyversions pomagające ustalić wersję pythona.
  • - binutils, strace -- binutils zawiera narzędzie dpkg-depcheck , które przy pomocy strace może pomóc w ustalaniu zależności.
  • - fakeroot -- symuluje uprawnienia super użytkownika.
  • - sudo -- przekazuje część uprawnień roota zwykłemu użytkownikowi.

Jak widać jest tego dość sporo, no i oczywiście będzie tego więcej gdy każdy z powyższych pakietów dociągnie swoje zależności. Poza tym powyższym, dojdą nam jeszcze pewnie inne pakiety w zależności od tego co tak naprawdę będziemy budować i w jaki sposób ale o tym za moment.

Dla ułatwienia, poniżej jest linijka instalująca wszystkie powyższe narzędzia:

# aptitude install packaging-dev gnupg desktop-file-utils ccache \
gmanedit help2man piuparts apt-file patchutils wdiff blhc hardening-includes \
python-minimal binutils strace fakeroot

Powyższe pakiety są (za wyjątkiem pewnych dodatków) jedynymi pakietami, które będziemy instalować w swoim systemie głównym. Wszelkie zależności budowanych pakietów będą już pakowane do środowiska chroot, które zostanie zbudowane przez pbuilder. Takie rozwiązanie pomoże nam utrzymać porządek w systemie.

Upychanie plików w paczkach ma na celu jedynie ich organizację i niczym zbytnio nie różni się od zwykłego przekopiowania ich do odpowiednich katalogów (czy zainstalowania via make install), no może poza faktem, że w przypadku paczki, wszystkie pliki są śledzone przez menadżer pakietów. Chodzi generalnie o to, że w przypadku gdyby się pojawiła nowsza wersja jakiegoś programu, lub zwyczajnie chcielibyśmy się pozbyć go z systemu, to może to być dość problematyczne. W przypadku jednego czy dwóch programów, które nie mają za wiele plików, usunięcie ich raczej nie powinno sprawić problemu, a co w przypadku bardziej rozbudowanych projektów? Część z nich potrafi się pomyślnie odinstalować sama jeśli skrypt makefile obsługuje taki ficzer ale nawet w takim przypadku trzeba, po pierwsze, trzymać źródła, a po drugie, musimy zainstalować wszystkie zależności potrzebne do zbudowania takiego pakietu w swoim systemie. W przypadku budowania paczek, te problemy nas nie dotyczą.

2. Konfiguracja narzędzi

By cały proces bawienia się w maintainera przebiegał sprawnie, musimy pierw skonfigurować szereg narzędzi.

2.1. dh-make

Standardowo przy wywoływaniu polecenia dh_make podczas debianizowania źródeł, musimy podawać kilka dodatkowych parametrów, tak by określić kto buduje paczkę. Możemy sobie wyeksportować odpowiednie zmienny i uprościć nieco cały ten proces. W tym celu dodajemy poniższe linijki do pliku ~/.bashrc :

DEBEMAIL="[email protected]"
DEBFULLNAME="Mikhail Morfikov"
export DEBEMAIL DEBFULLNAME

2.2. gnupg

Jeśli chcemy robić coś większego z paczkami, np. przesyłać je do repozytorium debiana, będziemy potrzebować kluczy gpg by taką paczkę podpisać. Samo generowanie kluczy jak i bezpieczną konfigurację samego narzędzia gpg zdążyłem opisać i artykuł na ten temat można odnaleźć tutaj.

2.3. devscripts

Jak wspomniałem na początku, w tym pakiecie znajduje się szereg użytecznych skryptów, które będziemy wykorzystywać w swojej pracy. Jednym z częściej używanych narzędzi będzie debsign , który to będzie nam podpisywał pliki .changes i .dsc zawierające między innymi sumy kontrolne. I tu podobnie jak w przypadku narzędzia dh-make , możemy określić kila parametrów, tak by nie musieć ich wpisywać za każdym razem gdy chcemy podpisać jakąś paczkę.

Konfiguracja pakietu devscripts jest trzymana w /etc/devscripts.conf . Dobrze jest przejrzeć ten plik, choć objętościowo może nieco przytłoczyć. W każdym razie interesujące nas opcje to:

..
DEBSIGN_PROGRAM=gpg
...
DEBSIGN_SIGNLIKE=gpg
...
DEBSIGN_KEYID=B820057A
...

Możemy także zweryfikować wprowadzone dane wydając poniższe polecenie:

$ debsign --help
...
Default settings modified by devscripts configuration files:
  DEBSIGN_PROGRAM=gpg
  DEBSIGN_KEYID=B820057A

2.4. lintian

Konfiguracja lintiana trzymana jest w pliku /etc/lintianrc i w dużej mierze odpowiada za to jaki rodzaj błędów będzie nam pokazywany i w jaki sposób. Poniżej mój plik:

# /etc/lintianrc -- Lintian configuration file
#
# Note, that Lintian has reasonable default values for all variables
# specified below. Thus, you don't have to change this file unless you
# want something special.
# 
# Also note, that this file uses a special syntax:
# Empty lines are allowed, comments are introduced by a hash sign (#).
# All other lines must have the format
#    VAR=text
# or
#    VAR="text"
# It is allowed to use `~' and `$HOME' in the variables, but not other
# shell/environment variables.

# Enable info tags by default (--display info)
display-info = yes

# Enable pedantic tags by default (--pedantic)
pedantic = yes

# Enable experimental tags by default (--display-experimental)
display-experimental = no

# Enable colored output for terminal output (--color)
color = always

# Show overridden tags (--show-overrides)
#show-overrides = yes

# Ignore all overrides (--no-override)
#override = no

# Verbose output by default (--verbose)
verbose = no

info = no

# Quiet by default (--quiet)
#quiet = yes

# Specify a laboratory--a directory where Lintian should store some info
# about packages being checked.
LINTIAN_LAB="/media/Kabi/pbuilder/lintian"

# Use a different directory for temporary files - useful if /tmp is a
# tmpfs with "limited" capacity.
#TMPDIR="/var/tmp"

Jeśli jesteśmy początkującymi amatorami, możemy się nieco pogubić w tym co będzie próbował nam powiedzieć lintian. Dobrze jest przestawić z początku opcję verbose oraz info na yes . Spowoduje to wyświetlenie dość obszernej informacji na temat każdego z błędu. Zawsze można wpisać kod błędu w google i pierwszy wynik odeśle nas na stronę lintiana i tam na pewno znajdziemy wyjaśnienie.

2.5. apt-file

To narzędzie nie jest bezpośrednio powiązane z budowaniem paczek, niemniej jednak bardzo się przydaje, bo bardzo często będziemy postawieni w sytuacji gdzie pakiet nie będzie mógł się poprawnie zbudować i to przez brak jakiegoś pliku i tu właśnie będzie można ten plik namierzyć za pomocą apt-file .

Jako takiej konfiguracji ten pakiet nie posiada. Trzeba jednak wygenerować sobie index i regularnie go aktualizować -- to w nim jest trzymana lista wszystkich plików we wszystkich pakietach w całej dystrybucji. By utworzyć/zaktualizować index, wydajemy poniższe polecenie:

root:~# apt-file update
Downloading Index http://ftp.pl.debian.org/debian/dists/testing/main/Contents-amd64.diff/Index:
  % Total    % Received % Xferd  Average Speed   Time    Time     Time  Current
                                 Dload  Upload   Total   Spent    Left  Speed
100  7933  100  7933    0     0  60044      0 --:--:-- --:--:-- --:--:-- 60098
Downloading 4 patches:
  % Total    % Received % Xferd  Average Speed   Time    Time     Time  Current
                                 Dload  Upload   Total   Spent    Left  Speed
100   911  100   911    0     0  11869      0 --:--:-- --:--:-- --:--:-- 11986
100    29  100    29    0     0   1064      0 --:--:-- --:--:-- --:--:--     0
100   102  100   102    0     0   3203      0 --:--:-- --:--:-- --:--:--  3203
100   855  100   855    0     0  29407      0 --:--:-- --:--:-- --:--:-- 29407
Applying patches...
...

Taka mała uwaga -- to jest index systemowy i wszyscy użytkownicy z niego korzystają. Istnieje możliwość generowanie indexu jako zwykły użytkownik, na wypadek gdyby root się opieprzał i nie aktualizował tego systemowego regularnie.

Szukanie potrzebnego pakietu wygląda mniej więcej tak: podczas kompilacji zostaje wyrzucony jakiś błąd, np. coś podobnego do tego poniżej:

CMake Error at /usr/lib/x86_64-linux-gnu/cmake/Qt5LinguistTools/Qt5LinguistToolsConfig.cmake:22 (message):
  The package "Qt5LinguistTools" references the file

     "/usr/lib/x86_64-linux-gnu/qt5/bin/lrelease"

  but this file does not exist.  Possible reasons include:

Szukamy zatem lrelease (można także wpisać całą ścieżkę):

morfik:~$ apt-file search lrelease
facter: /usr/lib/ruby/vendor_ruby/facter/kernelrelease.rb
lazarus-doc-1.2.4: /usr/share/doc/lazarus/1.2.4/lcl/graphics/trasterimage.internalreleasebitmaphandle.html
lazarus-doc-1.2.4: /usr/share/doc/lazarus/1.2.4/lcl/graphics/trasterimage.internalreleasemaskhandle.html
lazarus-doc-1.2.4: /usr/share/doc/lazarus/1.2.4/lcl/graphics/trasterimage.internalreleasepalette.html
picard: /usr/lib/picard/picard/plugins/old/originalreleasedate.py
qt4-linguist-tools: /usr/bin/lrelease-qt4
qt4-linguist-tools: /usr/lib/x86_64-linux-gnu/qt4/bin/lrelease
qt4-linguist-tools: /usr/share/man/man1/lrelease-qt4.1.gz
qt4-linguist-tools: /usr/share/qt4/bin/lrelease
qtchooser: /usr/bin/lrelease
qtcreator: /usr/share/qtcreator/externaltools/lrelease.xml
qtcreator-data: /usr/share/qtcreator/externaltools/lrelease.xml
qttools5-dev-tools: /usr/lib/x86_64-linux-gnu/qt5/bin/lrelease

W tym przypadku jest to qttools5-dev-tool i to jego trzeba dopisać do zależności budowania pakietu.

2.6. pbuilder

To będzie nasz główny automat, który zrobi praktycznie cała robotę za nas, przynajmniej jeśli chodzi o zbudowanie pakietu. Trzeba mu tylko skonfigurować szereg parametrów. Przykładowy plik konfiguracyjny dla pbuildera znajduje się w /usr/share/doc/pbuilder/examples/pbuilderrc -- trzeba go skopiować do katalogu /etc/ i odpowiednio przerobić. Można także zrobić sobie lokalną wersję tego pliku i umieścić go w katalogu domowym w ~/.pbuilderrc .

Poniżej znajduje się mój aktualny plik konfiguracyjny:

# pbuilder defaults; edit /etc/pbuilderrc to override these and see
# pbuilderrc.5 for documentation

BASETGZ=/media/Kabi/pbuilder/base.tgz
EXTRAPACKAGES="apt-utils debconf-utils ccache eatmydata libfile-fcntllock-perl"
#export DEBIAN_BUILDARCH=athlon
BUILDPLACE=/media/Kabi/pbuilder/build/
MIRRORSITE=http://ftp.de.debian.org/debian/
#OTHERMIRROR="deb http://www.home.com/updates/ ./"
#export http_proxy=http://your-proxy:8080/
USEPROC=yes
USEDEVPTS=yes
USENETWORK=no
USERUNSHM=yes
USEDEVFS=no
BUILDRESULT=/media/Kabi/pbuilder/result/

# specifying the distribution forces the distribution on "pbuilder update"
DISTRIBUTION=sid
# specifying the architecture passes --arch= to debootstrap; the default is
# to use the architecture of the host
ARCHITECTURE=`dpkg --print-architecture`
# specifying the components of the distribution, for instance to enable all
# components on Debian use "main contrib non-free" and on Ubuntu "main
# restricted universe multiverse"
COMPONENTS="main"
#specify the cache for APT 
APTCACHE="/media/Kabi/pbuilder/pbuilder_apt_cache/"
APTCACHEHARDLINK="no"
REMOVEPACKAGES="no"
#HOOKDIR="/usr/lib/pbuilder/hooks"
HOOKDIR="/media/Kabi/pbuilder/hooks"
# NB: this var is private to pbuilder; ccache uses "CCACHE_DIR" instead
# CCACHEDIR="/var/cache/pbuilder/ccache" ccache -M 20G
CCACHEDIR="/media/Kabi/pbuilder/ccache"
export CCACHE_DIR="/media/Kabi/pbuilder/ccache"

# make debconf not interact with user
export DEBIAN_FRONTEND="noninteractive"

#for pbuilder debuild
BUILDSOURCEROOTCMD="fakeroot"
PBUILDERROOTCMD="sudo -E"
# use cowbuilder for pdebuild
#PDEBUILD_PBUILDER="cowbuilder"

# additional build results to copy out of the package build area
#ADDITIONAL_BUILDRESULTS=(xunit.xml .coverage)

# command to satisfy build-dependencies; the default is an internal shell
# implementation which is relatively slow; there are two alternate
# implementations, the "experimental" implementation,
# "pbuilder-satisfydepends-experimental", which might be useful to pull
# packages from experimental or from repositories with a low APT Pin Priority,
# and the "aptitude" implementation, which will resolve build-dependencies and
# build-conflicts with aptitude which helps dealing with complex cases but does
# not support unsigned APT repositories
#PBUILDERSATISFYDEPENDSCMD="/usr/lib/pbuilder/pbuilder-satisfydepends"
PBUILDERSATISFYDEPENDSCMD="/usr/lib/pbuilder/pbuilder-satisfydepends-experimental"

# Arguments for $PBUILDERSATISFYDEPENDSCMD.
# PBUILDERSATISFYDEPENDSOPT=()

# You can optionally make pbuilder accept untrusted repositories by setting
# this option to yes, but this may allow remote attackers to compromise the
# system. Better set a valid key for the signed (local) repository with
# $APTKEYRINGS (see below).
ALLOWUNTRUSTED=no

# Option to pass to apt-get always.
export APTGETOPT=()
# Option to pass to aptitude always.
export APTITUDEOPT=()

#Command-line option passed on to dpkg-buildpackage.
#DEBBUILDOPTS="-IXXX -iXXX"
DEBBUILDOPTS="-j1 -pgpg -kB820057A -sa"

#APT configuration files directory
APTCONFDIR="/media/Kabi/pbuilder/pbuilder_apt_conf/"

# the username and ID used by pbuilder, inside chroot. Needs fakeroot, really
BUILDUSERID=1234
BUILDUSERNAME=morfik

# BINDMOUNTS is a space separated list of things to mount
# inside the chroot.
BINDMOUNTS="${CCACHE_DIR}"

# Set the debootstrap variant to 'buildd' type.
DEBOOTSTRAPOPTS=(
    '--variant=buildd'
    '--keyring' '/usr/share/keyrings/debian-archive-keyring.gpg'
    )
# or unset it to make it not a buildd type.
# unset DEBOOTSTRAPOPTS

# Keyrings to use for package verification with apt, not used for debootstrap
# (use DEBOOTSTRAPOPTS). By default the debian-archive-keyring package inside
# the chroot is used.
APTKEYRINGS=()

# Set the PATH I am going to use inside pbuilder: default is "/usr/sbin:/usr/bin:/sbin:/bin"
#export PATH="/usr/sbin:/usr/bin:/sbin:/bin"
export PATH="/usr/lib/ccache:${PATH}"

# SHELL variable is used inside pbuilder by commands like 'su'; and they need sane values
export SHELL=/bin/bash

# The name of debootstrap command, you might want "cdebootstrap".
DEBOOTSTRAP="debootstrap"

# default file extension for pkgname-logfile
PKGNAME_LOGFILE_EXTENTION="_$(dpkg --print-architecture).build"

# default PKGNAME_LOGFILE
PKGNAME_LOGFILE=""

# default AUTOCLEANAPTCACHE
AUTOCLEANAPTCACHE="no"

#default COMPRESSPROG
COMPRESSPROG="gzip"

W EXTRAPACKAGES umieściłem kilka dodatkowych pakietów, które będą instalowane po wypakowaniu środowiska chroot, a to ze względu na szereg ostrzeżeń jakie wyrzucał mi pbuilder podczas budowania pakietów. Te pozycje tutaj nie są obowiązkowe i raczej nic się paczkom nie stanie z powodu ich braku.

2.7. ccache

W przypadku ccache nie musimy już zbytnio nic robić, bo wszystko zostało już określone w pliku konfiguracyjnym pbuildera -- konkretnie chodzi o te wpisy:

...
EXTRAPACKAGES=...ccache...
...
# NB: this var is private to pbuilder; ccache uses "CCACHE_DIR" instead
# CCACHEDIR="/var/cache/pbuilder/ccache" ccache -M 20G
CCACHEDIR="/media/Kabi/pbuilder/ccache"
export CCACHE_DIR="/media/Kabi/pbuilder/ccache"
...

Tylko jest jeden problem -- ten ccache zadziała jedynie przy wywoływaniu polecenia pbuilder --build . Jeśli z jakiegoś powodu nam paczka się nie zbuduje i będziemy chcieli sprawdzić co się schrzaniło i zostaniemy zrzuceni do środowiska wewnątrz chroot, to po tym jak poprawimy błąd i będziemy próbować budować pakiet via dpkg-buildpackage , nie będziemy mieli dostępu do ccache i pakiet się będzie budował tak jakbyśmy nie korzystali z ccache. Nie mam pojęcia czemu się tak dzieje, być może to bug, albo coś z powyższą konfiguracją, albo pbuilder tak po prostu już ma.

2.8. sudo

Dostęp do narzędzia pbuilder jest standardowo zarezerwowany jedynie dla użytkownika root. Nie jest to zbytnio wygodne i przydałoby się umożliwić korzystanie z niego zwykłemu użytkownikowi. W tym celu edytujemy konfigurację sudo wpisując w terminalu visudo i dopisujemy poniższe linijki:

Host_Alias HOSTY = localhost,morfikownia

morfik     HOSTY = (root) NOPASSWD: /usr/sbin/pbuilder

Więcej informacji na temat samego sudo jak i pliku konfiguracyjnego można znaleźć tutaj.

3. Przygotowanie środowiska chroot

Pbuilder musi na czymś operować, inaczej odmówi współpracy. Musimy mu stworzyć podstawowe środowisko pracy -- chodzi o zrobienia minimalnego i do tego spakowanego chroota, który będzie używany w każdym procesie budowania pakietów. Takie minimalistyczne środowisko ma na celu zapewnienie, że pakiet będzie się budował poprawnie (zależności) na 99% maszyn, pod warunkiem, że się zbuduje bez problemu w tym chroocie.

Musimy stworzyć także szereg katalogów, do których ścieżki podaliśmy w pliku konfiguracyjnym pbuildera. Dodatkowo musimy także dostosować konfigurację dla apt. Jeśli chodzi o same repozytoria zaś, to raczej poniżej sida nie ma co schodzić -- jeśli jakichś pakietów nie ma w repo testowym czy stabilny, to albo przez licencję, albo niespełnione zależności, które zwykle muszą być w najnowszych wersjach, a te są z reguły w sidzie i experimental.

Tworzymy zatem katalog bazowy:

$ mkdir /media/Kabi/pbuilder/

$ mkdir /media/Kabi/pbuilder/{hooks,build,result,pbuilder_apt_cache,ccache,pbuilder_apt_conf,lintian}

$ cp /etc/apt/sources.list /media/Kabi/pbuilder/pbuilder_apt_conf/

W pliku sources.list zostawiamy jedynie wpisy od sida:

### SID ###
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ sid main non-free contrib

Pewnie zdarzy się nam taki przypadek, że pakiet, który chcemy zbudować, ma w zależnościach inny pakiet, który dopiero co zbudowaliśmy i jak z takiej sytuacji wybrnąć? Potrzebne nam będzie własne repozytorium. Niekoniecznie musimy jakieś tworzyć przy pomocy reprepro ale ja na dobrą sprawę nie umiem inaczej. xD W każdym razie, to jak stworzyć swoje własne repozytorium opisałem tutaj. Wpisy do takiego repozytorium dodajemy do konfiguracji apt dla pbuildera:

### local ###
#deb file:/media/Kabi/repozytorium/debian/ sid main contrib non-free
#deb-src file:/media/Kabi/repozytorium/debian/ sid main contrib non-free

deb http://deb.morfikownia.lh/debian/ sid main contrib non-free
deb-src http://deb.morfikownia.lh/debian/ sid main contrib non-free

Wszystkie zewnętrzne repozytoria będą wymagać publicznych kluczy gpg -- trzeba je również dostarczyć pbuilderowi. Kopiujemy zatem systemowy keyring apt:

$ cp /etc/apt/trusted.gpg /media/Kabu/pbuilder/pbuilder_apt_conf/

Tworzymy spakowane środowisko chroot. Po wydaniu poniższego polecenia, zostanie zainicjowany debootstrap, który pobierze minimalnego debiana (sid), który to zostanie wstępnie skonfigurowany i upchnięty w paczce .tgz :

morfik:~$ sudo pbuilder create
W: /root/.pbuilderrc does not exist
I: Distribution is sid.
I: Current time: Thu Feb 19 12:36:23 CET 2015
I: pbuilder-time-stamp: 1424345783
I: Building the build environment
I: running debootstrap
/usr/sbin/debootstrap
I: Retrieving Release
I: Retrieving Release.gpg
I: Checking Release signature
I: Valid Release signature (key id A1BD8E9D78F7FE5C3E65D8AF8B48AD6246925553)
I: Retrieving Packages
I: Validating Packages
...
I: creating base tarball [/media/Kabi/pbuilder/base.tgz]
I: cleaning the build env
I: removing directory /media/Kabi/pbuilder/build//46518 and its subdirectories

W ten sposób utworzona paczka będzie wypakowywana za każdym razem gdy będziemy budować jakiś pakiet przy pomocy sudo pbuilder --build . Niemniej jednak, całe wypakowane środowisko, niezależnie od powodzenia akcji budowania, zostanie na zakończenie usunięte. Jeśli będziemy budować wiele razy i to tylko jeden pakiet, można edytować tego spakowanego chroota i doinstalować tam szereg zależności, tak by podczas budowania nie były w kółko pobierane i instalowane. By edytować środowisko, wpisujemy poniższe polecenie:

$ sudo pbuilder --login --save-after-login

Każdy system, nawet ten minimalny chroot zrobiony przy pomocy debootstrapa, wymaga by go aktualizować w miarę regularnie, a konkretnie, przed budowaniem pakietu. By zaktualizować środowisko, wpisujemy:

$ sudo pbuilder --update

4. Źródła i informacje o nich

Tam na necie jest wiele rozmaitych miejsc gdzie można znaleźć źródła pakietu, który chcemy zbudować. Zwykle będzie to strona projektu lub też i jakiś git, np. github. Niemniej jednak, w tych lokalizacjach bardzo rzadko spotkamy się ze źródłami, które pozwolą nam na zbudowanie pakietu tuż po ściągnięciu ich na dysk.

W sporej części przypadków, większość roboty jaką będziemy musieli odwalić, to zbieranie informacji na temat samego projektu -- to na jakiej jest licencji, jakie ma zależności, kto prowadzi dany projekt i tego typu podobne sprawy. Czasem możemy pójść nieco na skróty i skorzystać z czyjejś pracy, tak by nieco przyśpieszyć zbieranie tych informacji.

Jeśli strona projektu nie jest w najlepszym stanie i brakuje kluczowych dla nas informacji, możemy oczywiście wysłać maila do twórcy i poprosić go o stosowne info ale to zajmuje czas. Możemy także zajrzeć na debianowy git -- dostępny pod adresem http://anonscm.debian.org/ i tam spróbować odnaleźć interesujący nas projekt. Jeśli doszukamy się go, możemy być pewni, że część pracy przeprowadził już ktoś za nas.

Innym miejscem jest repozytorium AUR archlinuxa -- tam zawsze idzie coś wyszukać, tylko paczki nie są zbytnio kompatybilne z debianem i trzeba wiedzieć gdzie i czego szukać. Włazimy zatem na stronę https://aur.archlinux.org/ i szukamy interesującego nas pakietu -- załóżmy, że to będzie monitorix :

Jak widzimy pakiet został odnaleziony i mamy tam info o licencji i o zależnościach. Niemniej jednak, to nie wszystko co możemy wyciągnąć z AUR. Tam w prawym górnym rogu jest PKGBUILD . Jest to plik, na podstawie którego buduje się pakiet dla archlinuxa. Jak on nam może pomóc? Zajrzyjmy do niego:

# Contributor: graysky <graysky AT archlinux dot us>

pkgname=monitorix
pkgver=3.6.0
pkgrel=4
pkgdesc='A lightweight system monitoring tool that uses rrd databases.'
arch=('any')
url='http://www.monitorix.org'
license=('GPLv2')
depends=('perl' 'perl-cgi' 'perl-mailtools' 'perl-mime-lite' 'perl-libwww'
   'perl-dbi' 'perl-xml-simple' 'perl-config-simple' 'perl-config-general'
   'rrdtool' 'perl-http-server-simple')
optdepends=(
   'anything-sync-daemon: offload your databases to tmpfs to save i/o to your disk.'
   'hddtemp: enable support for hdd temp monitoring.'
   'lm_sensors: enable support for system temp monitoring.'
   'nvidia: enable support for nVidia card temp and usage monitoring.'
   'smartmontools: enable support for hdd bad sector monitoring.'
   'terminus-font: if graphs do not contain characters, you may need this font package.')
conflicts=$pkgname-git
backup=(etc/$pkgname/$pkgname.conf etc/$pkgname.conf)
install=readme.install
source=("http://www.$pkgname.org/$pkgname-$pkgver.tar.gz"
"unfuck_Makefile.patch"
"unfuck_Makefile2.patch")
sha256sums=('73097a65554871c66d6e1877ae432acd4a7e4cf35b413a77a15aeed3bb9dd90d'
            'd1fe56d5b29a3f63a7a03b4f845aee68241e9dfb163d69af33a011f1483054fd'
            '10c6b420119fbafae9b5f5186a67c638dadf7aeae0d9e77ca32ba641cf2beced')

prepare() {
   cd "$pkgname-$pkgver"

   # fix Makefile
   patch -Np1 -i "$srcdir/unfuck_Makefile.patch"
   patch -Np1 -i "$srcdir/unfuck_Makefile2.patch"

   # use Arch default location for http servers and enable built-in httpd
   sed -i -e '/^base_dir/ s,var\/lib\/monitorix\/www,srv\/http\/monitorix,' \
   -i -e '/^<httpd_builtin>/{$!N; s/y/n/}' $pkgname.conf
}

package() {
   cd "$pkgname-$pkgver"
   make DESTDIR="$pkgdir" BASEDIR=/srv/http/monitorix \
      WWWDIR=/srv/http/monitorix install-systemd-all

   # Arch provides the license so do not duplicate it
   rm -f "$pkgdir/usr/share/doc/$pkgname/COPYING"

   # remove unneed files
   rm -f "$pkgdir/usr/share/doc/$pkgname/README.OpenBSD"
   rm -f "$pkgdir/usr/share/doc/$pkgname/README.NetBSD"
   rm -f "$pkgdir/usr/share/doc/$pkgname/README.FreeBSD"
   }

Jak widać jest trochę więcej informacji.

W tym przypadku akurat strona projektu jest w miarę rozsądna i można się doszukać na niej wszystkich informacji. Czasem jednak nie wiadomo skąd nawet pobrać źródła pakietu, a jeśli się przyjrzymy, to odnajdziemy bezpośredni link do źródeł.

Dalej mamy info o dwóch łatach ale gdzie one są? Musimy się cofnąć na stronę AUR i tam mamy Download tarball i w niej są potrzebne patche, które możemy zaimportować do debiana w celu późniejszego nałożenia ich na źródła.

Dalej mamy informacje na temat dokonywania określonych operacji na plikach dostarczanych z pakietem, które również możemy wykorzystać przy tworzeniu paczki, tylko trzeba wziąć poprawkę na ścieżki.

5. Katalog debian/

Katalog debian/ zawsze będziemy tworzyć po wypakowaniu źródeł i to w nim będziemy dokonywać większości zmian, dlatego też musimy poznać nieco jego strukturę. Poniżej postaram się opisać wszystkie pliki z tego katalogu, z którymi się spotkałem budując pakiety.

Generalnie rzecz biorąc, w oparciu o dane określone w tych plikach, narzędzie install będzie kopiować odpowiednie pliki/foldery i budować z tego drzewo katalogów, które następnie zostanie przeniesione do pakietu wynikowego. Dlatego też dobrze jest sobie przyswoić poszczególne parametry tego polecenia, bo to ułatwi ewentualne szukanie przyczyn problemów, np z błędnymi uprawnieniami plików.

5.1 Tworzenie szkieletu

Zakładając, że nie udało nam się znaleźć zdebianizowanych źródeł, musimy przejść przez proces ich zmiany. Na sam początek pobieramy źródła takie jak widzimy na stronie projektu i wypakowujemy je:

morfik:~$ mkdir debian_build

morfik:~$ cd debian_build/

morfik:~/debian_build$ wget http://www.monitorix.org/monitorix-3.6.0.tar.gz
--2015-02-19 13:54:16--  http://www.monitorix.org/monitorix-3.6.0.tar.gz
Resolving www.monitorix.org (www.monitorix.org)... 82.98.146.100
Connecting to www.monitorix.org (www.monitorix.org)|82.98.146.100|:80... connected.
HTTP request sent, awaiting response... 200 OK
Length: 235408 (230K) [application/x-gzip]
Saving to: ‘monitorix-3.6.0.tar.gz’

monitorix-3.6.0.tar.gz        100%[===============>] 229.89K   433KB/s   in 0.5s

2015-02-19 13:54:17 (433 KB/s) - ‘monitorix-3.6.0.tar.gz’ saved [235408/235408]

morfik:~/debian_build$ tar xpf monitorix-3.6.0.tar.gz

morfik:~/debian_build$ ls -al
total 252K
drwxr-xr-x  3 morfik morfik 4.0K 2015-02-19 13:56:05 ./
drwxr-xr-x 98 morfik morfik  12K 2015-02-19 13:53:42 ../
drwxr-xr-x  6 morfik morfik 4.0K 2014-08-20 10:14:55 monitorix-3.6.0/
-rw-r--r--  1 morfik morfik 230K 2014-08-20 10:39:43 monitorix-3.6.0.tar.gz

Przechodzimy teraz do wypakowanego katalogu:

morfik:~/debian_build$ cd monitorix-3.6.0/

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ ls -a
./        COPYING         README.OpenBSD  monitorix.cgi*
../       Changes         README.md       monitorix.conf
docs/     Makefile        README.nginx    monitorixico.png
lib/      README          logo_bot.png
man/      README.FreeBSD  logo_top.png
reports/  README.NetBSD   monitorix*

Tworzymy katalog debian/ przy pomocy dh_make :

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ dh_make -s -c gpl2 -f ../monitorix-3.6.0.tar.gz
Maintainer name  : Mikhail Morfikov
Email-Address    : [email protected]
Date             : Thu, 19 Feb 2015 14:00:01 +0100
Package Name     : monitorix
Version          : 3.6.0
License          : gpl2
Type of Package  : Single
Hit <enter> to confirm:
Done. Please edit the files in the debian/ subdirectory now. You should also
check that the monitorix Makefiles install into $DESTDIR and not in / .

Nazwa maintainera oraz adres email został automatycznie uzupełnione w oparciu o zmienne DEBEMAIL oraz DEBFULLNAME , które podaliśmy wcześniej w pliku ~/.bashrc . W zależności od tego jaki pakiet będziemy budować, możemy skorzystać ze wzorców plików -- inaczej wyglądają one w przypadku bibliotek, a inaczej w przypadku modułów kernela, etc. W tym przypadku budujemy pojedynczą binarkę i dlatego skorzystaliśmy z opcji -s. Opcja -c gpl2 odpowiada za uzupełnienie pliku copyright (o nim później) o odpowiedni tekst licencji. Ostatnia opcja -f odpowiada za podanie pliku z upstreamowymi źródłami. To w oparciu o ten plik będą robione ewentualne patche (o tym też później), bo źródeł upstreamowych jako takich nie wolno nam zmieniać i nie mylić tego z plikami, które mamy w wypakowanym katalogu.

Powinniśmy mieć już dostępny katalog debian/ . Z kolei w katalogu nadrzędnym powinna pojawić się dodatkowa paczka -- monitorix_3.6.0.orig.tar.gz :

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ ls -al ../
total 484K
drwxr-xr-x  3 morfik morfik 4.0K 2015-02-19 14:00:05 ./
drwxr-xr-x 98 morfik morfik  12K 2015-02-19 13:53:42 ../
drwxr-xr-x  7 morfik morfik 4.0K 2015-02-19 14:00:05 monitorix-3.6.0/
-rw-r--r--  1 morfik morfik 230K 2014-08-20 10:39:43 monitorix-3.6.0.tar.gz
-rw-r--r--  1 morfik morfik 230K 2014-08-20 10:39:43 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz

Nazwa nowego pliku ze źródłami ma swój zdefiniowany format, który wygląda tak: pakiet_wersja.orig.tar.gz.

Przechodzimy do katalogu debian/:

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ cd debian/

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0/debian$ ls -a
./             compat        manpage.sgml.ex        postinst.ex
../            control       manpage.xml.ex         postrm.ex
source/        copyright     menu.ex                preinst.ex
README.Debian  docs          monitorix.cron.d.ex    prerm.ex
README.source  init.d.ex     monitorix.default.ex   rules*
changelog      manpage.1.ex  monitorix.doc-base.EX  watch.ex

Jak widać, został utworzonych szereg plików ale nie wszystkie z nich zawsze będą nam potrzebne. Dobrze jest też wiedzieć, że w przypadku gdy skasujemy, naszym zdaniem, niepotrzebne pliki, możemy nakazać dh_make aby przywrócił ich szablony. By odzyskać skasowane pliki, będziemy musieli wydać poniższe polecenie:

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ dh_make --addmissing
...
File source/format exists, skipping.
File changelog exists, skipping.
File compat exists, skipping.
...

Nowe pliki powinny być już dostępne w katalogu debian/ i jak widać wyżej, system nie ruszył już tych plików, które istniały -- jedynie dodał te brakujące.

5.2. debian/control

Jednym z ważniejszych plików jest debian/control . To w nim są definiowane min. zależności potrzebne do zbudowania/instalacji pakietu i to w oparciu o te zależności właśnie menadżery pakietów, takie jak apt-get czy aptitude, będą wiedzieć jak zainstalować konkretny pakiet. W tym przypadku, ten plik wygląda następująco:

Source: monitorix
Section: net
Priority: optional
Maintainer: Mikhail Morfikov <[email protected]>
Build-Depends: debhelper (>= 9), dh-systemd (>= 1.5) 
Standards-Version: 3.9.6
Homepage: http://www.monitorix.org/
Vcs-Git: git://github.com/mikaku/Monitorix.git
Vcs-Browser: https://github.com/mikaku/Monitorix

Package: monitorix
Architecture: any
Depends: ${shlibs:Depends}, ${misc:Depends}, ${perl:Depends},
 rrdtool,
 perl,
 librrds-perl,
 libwww-perl,
 libdbi-perl,
 libxml-simple-perl,
 libhttp-server-simple-perl,
 libconfig-general-perl,
 libio-socket-ssl-perl,
 libmailtools-perl,
 libmime-lite-perl,
 libcgi-pm-perl
Suggests: hddtemp,
 lm-sensors,
 smartmontools
Description: Web system monitoring tool
 Monitorix is a free, open source, lightweight system monitoring tool designed
 to monitor as many services and system resources as possible. It has been
 created to be used under production UNIX/Linux servers, but due to its
 simplicity and small size you may also use it to monitor embedded devices as
 well.

Trochę tego jest -- jedziemy zatem od góry. Linijka Source określa nazwę źródła, czyli to co zostanie pobrane po wydaniu polecenia apt-get source paczka , z tym, że bez wersji i sufixu .tar.gz .

Dalej mamy Section i odpowiada to za przypisanie pakietu do konkretnej sekcji, a tych jest dość sporo. Wszystkie można znaleźć tutaj . Tylko taka mała uwaga, zwykle tam w linku spotkamy się z nazwami typu "Administration Utilities" lub "Network" i to nie są ta nazwy, które musimy wpisać do pliku debian/control . Jeśli klikniemy w daną sekcję, na samej górze dopiero dostaniemy prawidłową nazwę, przykładowo: Software Packages in "sid", Subsection net -- i to właśnie to musimy wpisać.

Kolejna linijka to Priority i określa ona jak ważna jest paczka z punktu widzenia prawidłowego działania systemu i z reguły tutaj będziemy wpisywać optional albo extra . Różnica między tymi dwoma polega na tym, że ten pierwszy nie koliduje z żadnymi pakietami, które mają ustawiony priorytet required , important lub standard , czyli pakiety wchodzące w skład bardzo podstawowej instalacji systemu.

Następnie mamy Maintainer , czyli osobę, która budowała i będzie się opiekować danym pakietem.

Kolejna pozycja to Build-Depends i jest to nic innego jak zależności, które muszą zostać spełnione aby podjąć próbę budowania pakietu. Jeśli jakaś zależność nie zostanie spełniona, pbuilder nawet nie podejmie się próby stworzenia takiego pakietu. Nie zawsze też pakiet zbuduje się nam poprawnie w przypadku gdy wszystkie zależności zostaną zaspokojone. Wtedy będzie trzeba poszukać tych brakujących pakietów, których zapomnieliśmy dodać lub zwyczajnie je przeoczyliśmy i dlatego wymagane jest budowanie paczek w minimalnym środowisku chroot. I taka mała uwaga odnośnie "bardzo podstawowych" zależności, np. gcc . Jeśli zdefiniujemy gcc w tutaj zależnościach, system upomni się o sprecyzowanie konkretnej wersji takiego pakietu. Jeśli korzystamy z dodatkowych modułów dla debhelpera, tak jak w tym przypadku wykorzystywany jest dh-systemd, trzeba ten pakiet również uwzględnić w zależnościach.

Zależności będą podane na stronie projektu ale czasem (albo i często) nazwy będą bardzo nieprecyzyjne, np. qt5 i ciężko będzie nam ustalić, o który pakiet tak naprawdę może chodzić. Zwykle też do źródeł będzie dołączony plik README lub INSTALL z instrukcjami na temat budowy programu. Przykład:

REQUIREMENTS
===============================================================================
Monitorix requires some others packages to be installed that your GNU/Linux
distribution may or may not have:

- Perl
- Perl-CGI
- Perl-libwww
- Perl-MailTools
- Perl-MIME-Lite
- Perl-DBI
- Perl-XML-Simple
- Perl-Config-General
- Perl-HTTP-Server-Simple
- perl-IO-Socket-SSL
- RRDtool and its Perl bindings (perl-rrdtool or rrdtool-perl)
- (Optional) a CGI capable Web server (Apache, Nginx, lighttpd, etc.)

Z tym, że trzeba rozróżnić zależności potrzebne do budowania pakietu i zależności potrzebne do poprawnego działania programu.

Jeśli dany pakiet posiada plik configure , możemy poszukać na podstawie tego pliku potrzebnych zależności przy pomocy dpkg-depcheck . Z tym, że trzeba mieć na uwadze, że ten dpkg-depcheck wyrzuca zależności potrzebne do wykonania się polecenia i niekoniecznie wszystkie pakiety, które nam zwróci musimy wpisać jako zależności w budowanej paczce. Poza tym informacje o zależnościach są czasem niezbyt precyzyjne, np. nie wiemy nic wersji danej zależności. Poniżej przykład:

$ dpkg-depcheck -d ./configure
checking build system type... x86_64-unknown-linux-gnu
checking host system type... x86_64-unknown-linux-gnu
...
----------------------------------------------------------------------
Packages needed:
  libc6-i386
  cpio
  perl
  libmagic1:amd64
  libreadline6:amd64
  libltdl7:amd64
  mime-support
  libffi6:amd64
  libfakeroot:amd64
  make-guile
  file
  libssl-dev:amd64
  pkg-config
  libgc1c2:amd64
  libglib2.0-0:amd64
  libsodium13:amd64
  libunistring0:amd64
  libsigsegv2:amd64
  zlib1g-dev:amd64
  gawk
  guile-2.0-libs:amd64

Zwykle będą nas interesować pakiety zaczynające się od lib , do których to będzie trzeba dodać końcówkę -dev i taki pakiet dać w zależnociach. Trzeba także pamiętać, że część z powyższych zależności może być pociągnięta przez jakiś metapakiet np. build-essential i możemy sobie darować ich wpisywanie do pliku debian/control . Na dobrą sprawę, powyższe wyjście dobrze jest traktować orientacyjne, a nie dosłownie.

Innym sposobem na ustalenie zależności może być posłużenie się objdump , z tym, że ten skanuje pliki wykonywalne i by móc z niego skorzystać, musimy mieć uprzednio skompilowany program -- przydatne to za bardzo nie jest. xD W każdym razie, jeśli już mamy w systemie jakiś pakiet, to zależności ustalamy tak:

$ objdump -p /usr/sbin/dnscrypt-proxy | grep NEEDED
  NEEDED               libsodium.so.13
  NEEDED               libdl.so.2
  NEEDED               libm.so.6
  NEEDED               libc.so.6

Podobnie jak w przypadku dpkg-depcheck, obcinamy .so.* i dołączamy sufix -dev .

Następnie mamy Standards-Version i jest to wersja standardu polityki debiana jaka ma być spełniona aby zbudować tę paczkę i zawsze trzeba ustawiać tutaj najnowszą wersję, obecnie jest to 3.9.6 . Jeśli w późniejszym czasie wersja ulegnie zmianie, pakiet trzeba będzie przebudować i prawdopodobnie będą potrzebne też jakieś mniejsze zmiany by spełnić wymogi nowszej wersji standardu.

Opcje Homepage , Vcs-Git oraz Vcs-Browser określają położenie projektu w sieci i czy korzysta z jakiegoś systemu kontroli wersji (VCS). Jeśli projekt nie korzysta z VCS, możemy usunąć te linijki z pliku.

Część opisową źródeł mamy z głowy. Druga część pliku dotyczy tego co zostanie zbudowane, czyli jaki pakiet opuści plac budowy.

Linijka z Package określa nazwę pakietu, domyślnie taka sama jak nazwa źródła.

Kolejna linijka to Architecture i tu możemy wpisać all albo any . Różnica między tymi dwoma tkwi w rodzaju budowanych plików. Jeśli budujemy skrypty, wtedy tak naprawdę nie budujemy ich tylko kopiujemy pliki do paczki, a taki skrypt może być odpalony na każdej architekturze i w takim przypadku wybieramy all . Z kolei pliki wymagające kompilacji trzeba budować dla każdej architektury osobno i tutaj dajemy zwykle any , chyba, że pakiet ma wyraźnie zaznaczone na stronie projektu, że przeznaczony jest tylko dla np. amd64 czy i386 . Wtedy podajemy wedle opisu. Taka mała uwaga jeszcze -- przyjdzie nam budować pakiety, które będą się składać ze skryptów, obrazków, mp3 i całego mnóstwa innych rzeczy, którym normalnie byśmy nadali arch all ale dodatkowo będą zawierać jeden lub kilka plików binarnych i z tego powodu arch all odpada ale też nie możemy zbudować takiego pakietu z arch any , bo lintian będzie się rzucał, że marnujemy miejsce na serwerze, bo przecie z jego perspektywy, jeśli jakiś pakiet zawiera znaczne ilości plików niezależnych od architektury, to nie możemy dawać arch any i musimy dać all i jak z takiej sytuacji wybrnąć? Trzeba pakiet podzielić na dwie części. W jednej z nich dać pliki wymagające kompilacji, a w drugiej (zwykle paczka-common) dać wszystkie pliki niezależne od architektury i dodać odpowiednie zależności do paczki trzymającej plik binarny -- o tym będzie więcej przy okazji omawiania pliku debian/rules .

Następne linijki to Depends Suggests Recommends Conflicts , Breaks , Provides i Replaces i są to zależności, które muszą być spełnione przy instalacji pakietu. Nie wszystkie z wyżej wymienionych opcji będziemy zawsze używać. Zwykle ograniczymy się do pierwszych trzech. Różnice między nimi są następujące -- jeśli pakiet wymaga do działania innego pakietu, dajemy go w Depends, jeśli nasz pakiet może się obyć bez innego pakietu ale traci na tym trochę ze swojej funkcjonalności, to dajemy tamten pakiet w Recommends . Jeśli jakiś pakiet przydaje się ale można bez niego żyć, to dopisujemy go do Suggests . Jeśli nasz pakiet dostarcza pliki dostępne w innych pakietach, dajemy ten drugi pakiet w Conflics. Z kolei Breaks będziemy używać przy przenoszeniu plików z jednego pakietu do innego, np. przy podziale pakietu na kilka mniejszych. Jeśli nasz pakiet jest alternatywą dla innego pakietu, np. firefox jest alternatywą dla chrome (i vice versa), możemy wpisać w polu Provides www-browser i wtedy każdy inny pakiet, który ma w swoich zależnościach www-browser , przy instalacji będzie prosił o zainstalowanie firefoxa albo chrome (ew. obu). Jeśli chodzi o Replaces , to zwykle jest używany on (w połączeniu z Conflicts) przy zastępowaniu starych i nieaktualnych już pakietów, np. jeśli mamy do czynienia z forkami jakichś projektów i projekt główny nie jest już rozwijany ale w repozytorium wciąż jest dostępna paczka z nim -- generalnie nie możemy mieć zainstalowanych obu tych pakietów jednocześnie.

Każde z tych pól może zawierać określoną wersję danego pakietu. Wykorzystujemy do tego następujące operatory: << , <= , = , >= , and >> . Jeśli pakiet ma być w określonej wersji, to dajemy = , jeśli ma być mniejszy lub równy, to wtedy używamy <= , a jeśli większy lub równy to >= . Jeśli zaś wersja ma być mniejsza, to korzystamy z << , a jeśli większa, to >> .

Jeśli chodzi zaś o same zależności wymagane do prawidłowego działania pakietu, to ${shlibs:Depends} i ${misc:Depends} automatycznie ustalą czego paczka potrzebuje w oparciu o zależności potrzebne do zbudowania tego pakietu. Niemniej jednak, czasem (jak w tym przypadku) trzeba sprecyzować kilka dodatkowych pakietów. Ponadto, jeśli budujemy paczkę ze skryptami perla, trzeba dopisać ${perl:Depends} , jeśli jest to pythonowy skrypt, to dajemy ${python:Depends} lub ${python3:Depends} w zależności od wersji pythona. Wszystkie te dodatkowe listy z generowanymi pakietami są wpisywane do pliku debian/control w paczce wynikowej i możemy te zależności dokładnie obejrzeć i ewentualnie oszacować czy czegoś brakuje. Więcej informacji na temat określania zależności między pakietami, można znaleźć tutaj. Wspomnieć też należy, że to nie są jedyne opcje, które możemy wykorzystać przy podstawianiu zmiennych, więcej o pozostałych można przeczytać w manie deb-substvars .

I ostatnia pozycja w tym pliku to Description , czyli opis pakietu. Ten po dwukropku zwykle jest krótki i nie powinien przekraczać 65 znaków -- więcej zostanie obciętych. Jeśli zaś chodzi o dłuższy opis, to wpisujemy go bezpośrednio pod tą linijką, z tym, że wcinamy tekst o jedną spację i długość linijki nie może przekraczać 80 znaków. Każda nowa linia musi być wcięta. Jeśli chcemy zrobić odstęp między paragrafami (pusta linia), to dajemy kropkę (również wciętą) i dalej nowy paragraf. Jeśli chcemy skorzystać z list, czyli wypunktować różne rzeczy, wcinamy linijkę przy pomocy dwóch spacji i dajemy myślnik albo gwiazdkę -- ja zwykle daję gwiazdki.

5.3. debian/rules

Jak sama nazwa wskazuje, ten plik będzie zawierał szereg reguł, w oparciu o które pakiet zostanie zbudowany. Generalnie rzecz biorac jest to plik makefile tylko nieco inny.

Budowanie pakietu odbywa się w etapach -- wywoływany jest pierwszy i dokonywane są zdefiniowane w nim reguły, po czym następuje przejście do kolejnego etapu i aplikowane są reguły określone tutaj i tak dalej aż do samego końca.

Poniżej znajduje się minimalny plik debian/rules :

#!/usr/bin/make -f

export DH_VERBOSE = 1
export DH_OPTIONS = -v

%:
   dh $@

Dobrze jest wyeksportować te dwie dodatkowe zmienne DH_VERBOSE oraz DH_OPTIONS . Uwidocznią one poszczególne etapy budowania pakietu i będziemy widzieć każde polecenie jakie będzie wykonywane, dzięki czemu znacznie przyśpieszymy proces przyswajania sobie całej tej potrzebnej nam wiedzy z zakresu budowania pakietów.

Dalej w pliku mamy %: i jest to wildcard oznaczający każdy target (etap) przy budowaniu pakietu, a tych jest sporo. Poniżej jest zobrazowany proces budowania paczki dnscrypt-proxy:

 fakeroot debian/rules clean
dh clean --with systemd,autotools-dev
   dh_testdir
   dh_auto_clean
   dh_clean

 debian/rules build
dh build --with systemd,autotools-dev
   dh_testdir
   dh_auto_configure
   dh_auto_build
   dh_auto_test

 fakeroot debian/rules binary
dh binary --with systemd,autotools-dev
   dh_testroot
   dh_prep
   dh_installdirs
   dh_auto_install
   dh_install
   dh_installdocs
   dh_installchangelogs
   dh_installexamples
   dh_installman
   dh_installcatalogs
   dh_installcron
   dh_installdebconf
   dh_installemacsen
   dh_installifupdown
   dh_installinfo
   dh_systemd_enable
   dh_installinit
   dh_systemd_start
   dh_installmenu
   dh_installmime
   dh_installmodules
   dh_installlogcheck
   dh_installlogrotate
   dh_installpam
   dh_installppp
   dh_installudev
   dh_installwm
   dh_installgsettings
   dh_bugfiles
   dh_ucf
   dh_lintian
   dh_gconf
   dh_icons
   dh_perl
   dh_usrlocal
   dh_link
   dh_installxfonts
   dh_compress
   dh_fixperms
   dh_strip
   dh_makeshlibs
   dh_shlibdeps
   dh_installdeb
   dh_gencontrol
   dh_md5sums
   dh_builddeb

W każdym z powyższych targetów może znajdować się szereg akcji, np:

dh_installman
   man --recode UTF-8 ./dnscrypt\-proxy\.8 > dnscrypt\-proxy\.8\.new
   chmod 644 dnscrypt-proxy.8.new
   mv -f dnscrypt-proxy.8.new dnscrypt-proxy.8
   man --recode UTF-8 ./hostip\.8 > hostip\.8\.new
   chmod 644 hostip.8.new
   mv -f hostip.8.new hostip.8

Każdy z etapów wywołuje określone narzędzie, które ma na celu coś zrobić. Z reguły są to skrypty zaczynające się od dh_ i każdy z nich ma swój własny manual -- warto poczytać jeśli potrzebujemy informacji na temat pewnych opcji pojawiających się w logu podczas budowania. Nie zawsze będziemy korzystać ze wszystkich wyżej wylistowanych targetów. To zależeć będzie od tego co tak naprawdę będziemy budować, przykładowo: jeśli budujemy pakiet mający pliki unitów dla systemd, to logiczne jest, że będziemy przechodzić przez etap dh_systemd_enable i dh_systemd_start . Warto też wiedzieć, że szereg z powyższych targetów ma swoje pliki konfiguracyjne w katalogu debian/ , np. targetowi dh_install przypisany jest plik *.install .

Wszelkie moduły, z których chcemy skorzystać przy budowie paczki, precyzujemy po dh $@ . Poniżej przykład skorzystania z modułu dh_systemd :

...
%:
   dh $@ --with dh_systemd
...

Jeśli modułów było by więcej, dodajemy je kolejno oddzielając je od siebie za pomocą przecinka. Musimy także pamiętać o dodaniu odpowiednich zależności w pliku debian/control .

Jeśli chodzi o dalszą część pliku debian/rules, to nasuwa się pytanie -- skąd ja mam wiedzieć co tutaj wpisać i jakie reguły zaaplikować? Zwykle debhelper wykryje upstreamowy plik makefile i powinien sobie z procesem budowania poradzić bez naszej ingerencji ale czasem szereg plików trzeba będzie usunąć, a niektóre stworzyć lub przenieść w inne miejsce, tak by paczka miała ręce i nogi i nie zawierała przy tym zbędnych śmieci.

Jeśli kiedyś zdarzyło nam się instalować pakiet ręcznie, tj. via ./configure (dh_auto_configure) , make (dh_auto_build) i make install (dh_auto_install), to może nam to podsunąć kilka pomysłów, bo tak na dobrą sprawę, to jak sama nazwa wskazuje makefile tworzy pliki. Zatem jest to prosta instrukcja gdzie wgrać jakie pliki by program działał jak trza. Zatem możemy podejrzeć plik makefile dołączony do źródeł i prześledzić co tak naprawdę w nim się odbywa. Z reguły pliki makefile są długie i nie będę tutaj przytaczał całości -- rzucimy jedynie okiem na najważniejsze jego fragmenty:

PN = monitorix

PREFIX ?= /usr
CONFDIR = /etc
BASEDIR = /var/lib/monitorix/www
LIBDIR = /var/lib/monitorix
INITDIR_SYSTEMD = $(PREFIX)/lib/systemd/system
INITDIR_OTHER = $(CONFDIR)/init.d
BINDIR = $(PREFIX)/bin
DOCDIR = $(PREFIX)/share/doc/$(PN)
MAN5DIR = $(PREFIX)/share/man/man5
MAN8DIR = $(PREFIX)/share/man/man8

RM = rm -f
RMD = rmdir
SED = sed
INSTALL = install -p
INSTALL_PROGRAM = $(INSTALL) -m755
INSTALL_SCRIPT = $(INSTALL) -m755
INSTALL_DATA = $(INSTALL) -m644
INSTALL_DIR = $(INSTALL) -d

Powyżej mamy nagłówek pliku makefile monitorixa. Jak widać jest ustawianych szereg zmiennych. Głównie precyzowane są katalogi, do których powędrują pliki, jak i same polecenia instalujące pliki w tych katalogach.

Dalej mamy już zwykle operacje na plikach, np:

install-bin:
   $(Q)echo -e '\033[1;32mInstalling script and modules...\033[0m'
   $(INSTALL_DIR) "$(DESTDIR)$(BINDIR)"
   $(INSTALL_PROGRAM) $(PN) "$(DESTDIR)$(BINDIR)/$(PN)"

   $(INSTALL_DIR) "$(DESTDIR)$(BASEDIR)/cgi"
   $(INSTALL_DIR) "$(DESTDIR)$(BASEDIR)/imgs"
   $(INSTALL_PROGRAM) $(PN).cgi "$(DESTDIR)$(BASEDIR)/cgi/$(PN).cgi"
   $(INSTALL_DATA) logo_bot.png "$(DESTDIR)$(BASEDIR)/logo_bot.png"
   $(INSTALL_DATA) logo_top.png "$(DESTDIR)$(BASEDIR)/logo_top.png"
   $(INSTALL_DATA) monitorixico.png "$(DESTDIR)$(BASEDIR)/monitorixico.png"

   $(INSTALL_DIR) "$(DESTDIR)$(CONFDIR)/$(PN)"
   $(INSTALL_DATA) $(PN).conf "$(DESTDIR)$(CONFDIR)/$(PN)/$(PN).conf"
...

I jak widać niczym się to zbytnio nie różni o zwykłego ctrl+c z jednego miejsca i ctrl+v w inne miejsce. Zatem mamy już mniej więcej obraz tego co tak naprawdę się będzie działo podczas budowania pakietu -- debhelper przetworzy ten plik makefile i zainstaluje poszczególne pliki w zdefiniowanych lokalizacjach, a potem z tego zrobi paczkę. Z tym, że trzeba wziąć pod uwagę jedną rzecz -- w tym przypadku mamy do czynienia ze skrypt perla i tutaj nie odbywa się żadna kompilacja. Niemniej jednak, po kompilacji są tworzone pliki wynikowe i to w dużej mierze właśnie te pliki będą upychane w odpowiednich katalogach.

Jeśli nie chce nam się zbytnio brodzić w pliku makefile, to z reguły informacje na temat budowania pakietu będą podane w pliku README albo INSTALL, które są dołączone do paczki ze źródłami. Przykładowo:

INSTALLATION
===============================================================================
Running a `make install-xxx` as root will distribute the files to the file 
system. Most users will want to select from three options depending on target 
init system (do not run all four)!

   # make install-systemd-all
   # make install-upstart-all
   # make install-debian-all
   # make install-redhat-all

Alternatively, users may override any of the in make targets.  For example:

   $ make DESTDIR=~/pub BASEDIR=/srv/http/monitorix install-systemd-all
...

I tu już wiemy dokładnie czego szukać w pliku makefile i jak zainstalować ten programik. Nam potrzebne są 2 (max 3) z tych 4 wyżej wymienionych rzeczy -- w końcu budujemy paczkę dla debiana, zatem plik debian/rules powinien przybrać poniższą postać:

#!/usr/bin/make -f

export DH_VERBOSE = 1

%:
   dh $@ 

override_dh_auto_install:
   dh_auto_install -- \
      install-systemd-all \
      install-upstart-all \
      install-debian-all

Normalnie proces budowy przechodząc przez poszczególne etapy dotrze do targetu dh_auto_install , który wykona instrukcje zawarte w pliku makefile, czyli zainstaluje wszystko co tam jest podane, a tego nie zawsze chcemy. Dlatego też, mamy możliwość nadpisywania szeregu etapów budowania przez dopisanie override_* . Powyżej nadpisaliśmy etap automatycznej instalacji przekazując do polecenia make trzy parametry, uzyskując w ten sposób dokładnie taką samą sekwencję poleceń (za wyjątkiem jednego), która była określona w pliku README .

Kluczowe w tej zwrotce z dh_auto_install jest zrozumienie po co na końcu tego polecenia dodawane są -- , bo można także podać parametry bez tych dwóch myślników. Jaka jest zatem różnica? Jeśli wywołujemy jakiś target z -- , to wszystkie parametry znajdujące się za tymi myślnikami są dołączane do wynikowego polecenia. W przypadku gdy nie podamy tych myślników, system zresetuje wszystkie poprzednie opcje i zamiast nich użyje te, które zostaną podane bezpośrednio za wywoływanym targetem.

Weźmy sobie przykład skryptu configure . Domyślnie ma on określone, dajmy na to, takie parametry --prefix=/usr --localstatedir=/var . Jeśli chcielibyśmy dodać kolejny parametr, korzystamy z myślników:

dh_auto_configure -- --sysconfdir=/etc

Jeśli chcielibyśmy użyć kompletnie innych wartości dla skryptu configure, pomijamy -- , przykładowo:

dh_auto_configure --prefix=/usr/local --localstatedir=/usr/local/var --sysconfdir=/usr/local/etc

Mamy jeszcze kilka innych opcji tyczących się nadpisywania targetów. Jeśli, przykładowo, odpowiadałby nam etap instalacji ale chcielibyśmy coś dodać do niego (przed albo po), wtedy musimy wywołać jego target i dodać swoje polecenia przed lub po nim, przykładowo:

...
override_dh_auto_install:
   dh_auto_install -- install install-gui
   rm debian/tmp/usr/share/doc/ansifilter/ChangeLog
   rm debian/tmp/usr/share/doc/ansifilter/COPYING
   rm debian/tmp/usr/share/doc/ansifilter/INSTALL
   rm debian/tmp/usr/share/man/man1/ansifilter.1.gz
...

Powyżej został wywołany make z dwoma parametrami install oraz install-gui , poza tym, część plików automatycznie zainstalowanych, zostanie usunięta, tak by nie trafiła do wynikowego pakietu.

Jeśli natomiast chcielibyśmy nadpisać jakiś etap całkowicie, tak by nie wykonała się w nim żadna akcja, to możemy to zrobić precyzując jedynie sam target + override, przykładowo:

override_dh_auto_install:

A jeśli pasowałoby nam jedynie nadpisać standardowe akcje, wtedy nie wywołujemy dh_auto_install , tylko od razu precyzujemy własne linijki, przykładowo:

...
override_dh_auto_install:
   install -d -m 755 debian/napi/usr/share/napi/
   install -d -m 755 debian/napi/usr/bin/
   install -m755 ./napi.sh debian/napi/usr/bin/
   install -m755 ./subotage.sh debian/napi/usr/bin/
   install -m755 ./napi_common.sh debian/napi/usr/share/napi/
...

Jeśli instalujemy jakieś pliki, ścieżki do nich podajemy względem głównego katalogu ze źródłami. Z kolei jeśli chcemy jakiś plik usunąć, to zwykle podajemy ścieżki debian/tmp/ lub debian/nazwa_pakietu/ + odpowiednia ścieżka w drzewie katalogu, np. debian/tmp/usr/share/doc/ansifilter/INSTALL . Jeśli nie usunęlibyśmy tego pliku, w paczce znalazłby się on pod /usr/share/doc/ansifilter/INSTALL .

5.4. debian/changelog i debian/upstream.changelog

Każdy projekt musi mieć listę wprowadzanych zmian, a te z kolei dzielimy na takie, które sami wprowadzamy lub też zostały uwzględnione w upstreamie. Generalnie rzecz biorąc, większość projektów utrzymuje swój plik changelog (z reguły zlokalizowany w głównym katalogu źródeł) i nie musimy się o niego martwić. Niemniej jednak, spotkamy się z takimi projektami, które nie mają pliku changeloga, lub w ogóle nie posiadają żadnej historii zmian za wyjątkiem kolejnego numerku wersji.

Jeśli jest to przypadek pierwszy, czyli projekt ma changelog, np. na swojej stronie, ale nie dostarcza pliku, w którym zmiany by były uwzględnione, możemy taki plik zrobić i do niego skopiować zawartość strony www. Plik taki nazywamy upstream.changelog . Format tego pliku jest chyba dowolny, np. może wyglądać tak:

Version 2.2
-------------
 * Fix problems with small displays like 80×25
 * Fix ATA compliance recognition (see bug #57)
 * Replace “Press any key” with “Press ‘m’ for menu”
 * Rework signal handling during procedure for stability
 * Improve build system

Version 2.1
-------------
 * Enhanced smart, smart_noreverse copying strategies;
 * Introduced new copying strategies skipfail, skipfail_noreverse;
 * Introduce journaling of copying and automatic resuming of interrupted copying;
 * Support procedure parameters overriding by ~/.whddrc config file;
 * Several bug fixes.
...

Trzeba tylko poinformować debhelpera by przepisał nazwę pliku, pod którą ten changelog będzie widoczny w wynikowej paczce, przykładowo:

override_dh_installchangelogs:
   dh_installchangelogs -k debian/upstream.changelog

Powyższy kod wpisujemy oczywiście do pliku debian/rules i stworzy on linka changelog do pliku upstream.changelog . Więcej informacji na temat dh_installchangelogs można znaleźć w manie.

Jeśli chodzi zaś o te zmiany, które sami wprowadzamy, to dopisujemy je do pliku debian/changelog , który na początku ma poniższą postać:

monitorix (3.6.0-1) unstable; urgency=low

  * Initial release (Closes: #nnnn)

 -- Mikhail Morfikov <[email protected]>  Thu, 19 Feb 2015 14:00:01 +0100

Oczywiście nie edytujemy tego pliku ręcznie (choć można). Do jego obsługi mamy narzędzie dch , do którego doklejamy tylko odpowiedni parametr i zwykle to będzie -a (dodanie nowej pozycji w istniejącym już wpisie), -i (utworzenie nowego wpisu), -r (zaktualizowanie sygnatury czasowej), oraz -v (zmiana wersji).

Przy zmianie wersji trzeba jednak uważać, bo zostanie zmieniona nazwa katalogu roboczego, przykładowo:

morfik:~/debian_build/monitorix-3.5.0$ dch -v 3.6.0
dch warning: New package version is Debian native whilst previous version was not
dch warning: your current directory has been renamed to:
../monitorix-3.6.0

morfik:~/debian_build/monitorix-3.5.0$ cd ..

morfik:~/debian_build$ cd monitorix-3.6.0/

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$

W przypadku gdy będziemy chcieli włączyć pakiet do repozytorium debiana, trzeba będzie założyć stosowny wątek na bugtrackerze, któremu zostanie przypisany odpowiedni numer identyfikacyjny i to ten numer będziemy musieli podać w pliku debian/changelog , np. (Closes: #123456 . Ma to na celu zautomatyzowanie procesu śledzenia i zamykania błędów, bo plik debian/changelog jest skanowany w poszukiwaniu pewnych wyrażeń i np. BTS po dodaniu powyższego pakietu automatycznie zamknie zawarte w nim kody błędów, oczywiście o ile wpiszemy poprawne numerki. To samo tyczy się zgłaszania kolejnych błędów. Jeśli uda nam się je poprawić albo zostaną poprawione w upstreamie, to wystarczy dopisać w changelogu numerki zgłoszonych przez kogoś błędów i po przesłaniu paczki, system zamknie je automatycznie. Bez tego automatu, sami musielibyśmy to robić.

Jeśli chcielibyśmy się bawić w maintainera z prawdziwego zdarzenia, trzeba będzie nam przyswoić umiejętność operowania na listach mailingowych debiana. To tam będziemy mieć dostęp do bugtrackera, gdzie będą zgłaszane i omawiane błędy w pakietach, którymi będziemy musieli się zająć. Debian ma także kilka użytecznych narzędzi, które pomogą nam w tym zadaniu i jednym z nich jest reportbug -- przydaje się nie tylko do zgłaszania błędów. Zbiór list mailingowych debiana można znaleźć tutaj, z kolei pod tym linkiem można znaleźć garść użytecznych informacji na temat tego jak używać samych list.

Skrypt dch jest dość rozbudowany i sporo opcji i jeśli ktoś chciałby w pełni zgłębić możliwości tego narzędzia, to informacje znajdzie w manie. Więcej informacji na temat formatu samego pliku debian/changelog można znaleźć tutaj.

5.4.1. debian/NEWS

Wszystkie ważne informacje na temat zmian w pakiecie możemy wrzucić również do tego pliku. Podczas instalacji nowszej wersji takiego pakietu, narzędzie takie jak apt-listchanges wyrzuci monit z tekstem, który tam umieścimy. Więcej informacji na temat dokładnej zasady działania tego mechanizmu można znaleźć w manualu.

Format tego pliku jest podobny do formatu pliku debian/changelog , z tym, że nie zawiera gwiazdek. Przy pomocy narzędzia dpkg-parsechangelog możemy sprawdzić poprawność tego pliku:

morfik:~/debian_build/ansifilter-1.11$ dpkg-parsechangelog -ldebian/NEWS
Source: ansifilter
Version: 1.11-1
Distribution: unstable
Urgency: low
Maintainer: Mikhail Morfikov <[email protected]>
Date: Tue, 03 Feb 2015 09:19:10 +0100
Changes:
 ansifilter (1.11-1) unstable; urgency=low
 .
   Some important news
   Some important news
   Some important news
   Some important news

5.5. debian/copyright

Licencja jest chyba jedną z tych rzeczy na jaką debian kładzie największy nacisk. Samych licencji mamy całe mnóstwo ale cześć z nich jest odrzucana przez politykę debiana i jeśli będziemy pakować jakąś aplikację na jednej z takich licencji, ten pakiet nigdy nie trafi do głównego repozytorium debiana.

Licencje akceptowalne przed debiana można odczytać z dh_make przy tworzeniu pakietu:

$ dh_make --help
  -c, --copyright <type>    use <type> of license in copyright file
                            (apache|artistic|bsd|gpl|gpl2|gpl3|lgpl|lgpl2|
                             lgpl3|mit)

Pliki licencji są zlokalizowane w katalogu /usr/share/common-licenses/ :

$ ls -al /usr/share/common-licenses/
total 220K
drwxr-xr-x   2 root root 4.0K 2014-12-06 18:54:52 ./
drwxr-xr-x 336 root root  12K 2015-02-17 17:10:41 ../
-rw-r--r--   1 root root  12K 2004-12-19 21:30:25 Apache-2.0
-rw-r--r--   1 root root 6.0K 1996-12-16 03:58:50 Artistic
-rw-r--r--   1 root root 1.5K 1999-08-26 14:06:20 BSD
lrwxrwxrwx   1 root root    8 2014-11-30 13:37:40 GFDL -> GFDL-1.3
-rw-r--r--   1 root root  20K 2010-03-24 00:34:05 GFDL-1.2
-rw-r--r--   1 root root  23K 2008-11-03 17:47:07 GFDL-1.3
lrwxrwxrwx   1 root root    5 2014-11-30 13:37:40 GPL -> GPL-3
-rw-r--r--   1 root root  13K 2010-03-24 00:34:05 GPL-1
-rw-r--r--   1 root root  18K 2010-03-24 00:34:05 GPL-2
-rw-r--r--   1 root root  35K 2007-07-02 00:55:35 GPL-3
lrwxrwxrwx   1 root root    6 2014-11-30 13:37:40 LGPL -> LGPL-3
-rw-r--r--   1 root root  25K 2010-03-25 18:29:55 LGPL-2
-rw-r--r--   1 root root  26K 2010-03-24 00:34:05 LGPL-2.1
-rw-r--r--   1 root root 7.5K 2010-03-24 00:34:01 LGPL-3

Nie musimy całej treści tych plików kopiować do debian/copyright . Możemy jedynie dać nagłówek i zawrzeć odnośnik do jednego z powyższych plików -- tak jak to robi standardowo dh_make . Są też licencje, które nie widnieją w powyższym katalogu i równocześnie są akceptowane przez debiana, np. MIT, i w takim przypadku trzeba podać treść całej licencji w pliku debian/copyright .

Zwykle każdy plik ma w nagłówku u siebie licencje (przynajmniej powinien mieć) ale przeglądanie dziesiątek czy setek plików w celu ustalenia, który jest na jakiej licencji może być lekko męczące. Na szczęście mamy do dyspozycji narzędzie licensecheck , które wywołane z opcją -r w głównym katalogu, zwróci nam listę plików wraz z ich licencją, przykładowo:

$ licensecheck -r *
docs/monitorix-alert.sh: *No copyright* UNKNOWN
docs/htpasswd.pl: *No copyright* UNKNOWN
lib/fail2ban.pm: GPL (v2 or later)
lib/HTTPServer.pm: GPL (v2 or later)
lib/int.pm: GPL (v2 or later)
lib/user.pm: GPL (v2 or later)
lib/port.pm: GPL (v2 or later)
lib/ftp.pm: GPL (v2 or later)
lib/traffacct.pm: GPL (v2 or later)
lib/system.pm: GPL (v2 or later)
lib/libvirt.pm: GPL (v2 or later)
...

Czasem nie wszystkie pliki zostaną uwzględnione w powyższym listingu, domyślnie będą to te pasujące do następującego wzorca: '\.(c(c|pp|xx)?|h(h|pp|xx)?|f(77|90)?|go|p(l|m)|xs|sh|php|py(|x)|rb|java|js|vala|el|sc(i|e)|cs|pas|inc|dtd|xsl|mod|m|tex|mli?|(c|l)?hs)$' . Jeśli któryś z plików w naszym pakiecie się nie łapie pod ten wzorzec, możemy ręcznie określić własny przy pomocy opcji -c .

O te pliki, które nie mają licencji, trzeba będzie się dopytać, chyba, że na stronie projektu jest informacja, że "pliki są na GPL-2", wtedy wszystko jest już jasne.

Poniżej przykład pliku debian/copyright wygenerowanego przez dh_make :

Format: http://www.debian.org/doc/packaging-manuals/copyright-format/1.0/
Upstream-Name: monitorix
Source: http://www.monitorix.org

Files: *
Copyright: 2005-2014 Jordi Sanfeliu <[email protected].>
License: GPL-2.0+

Files: debian/*
Copyright: 2015 Mikhail Morfikov <[email protected]>
License: GPL-2.0+

License: GPL-2.0+
 This package is free software; you can redistribute it and/or modify
 it under the terms of the GNU General Public License as published by
 the Free Software Foundation; either version 2 of the License, or
 (at your option) any later version.
 .
 This package is distributed in the hope that it will be useful,
 but WITHOUT ANY WARRANTY; without even the implied warranty of
 MERCHANTABILITY or FITNESS FOR A PARTICULAR PURPOSE.  See the
 GNU General Public License for more details.
 .
 You should have received a copy of the GNU General Public License
 along with this program. If not, see <http://www.gnu.org/licenses/>
 .
 On Debian systems, the complete text of the GNU General
 Public License version 2 can be found in "/usr/share/common-licenses/GPL-2".

Jeśli chodzi o samą strukturę tego pliku, to w pierwszej linijce mamy Format i zwykle jest taki jak wyżej. Uzupełniamy Upstream-Name i Source , odpowiednio, nazwę pakietu oraz skąd zostały pobrane źródła.

Dalej mamy określanie praw do plików. Jeśli wszystkie pliki w źródłach pochodzą od jednej osoby, wtedy w linijce z Files dajemy * . Jeśli autorów jest więcej i każdy z nich rości sobie prawa do innego pliku lub plików w danym katalogu, musimy te pliki wypunktować oddzielając je spacją, przykład:

Files: src/libsodium/crypto_auth/hmacsha256/cp/hmac_hmacsha256.c
 src/libsodium/crypto_auth/hmacsha512256/cp/hmac_hmacsha512256.c
 src/libsodium/crypto_hash/sha256/cp/hash_sha256.c
 src/libsodium/crypto_hash/sha512/cp/hash_sha512.c
 src/libsodium/crypto_pwhash/scryptsalsa208sha256/pbkdf2-sha256.h
 src/libsodium/crypto_pwhash/scryptsalsa208sha256/pbkdf2-sha256.c
Copyright: 2005,2007,2009 Colin Percival
License: BSD-2-clause

Sekcji z Files może być dowolna ilość, tak by każdy plik miał określoną licencję, Jeśli któryś z nich zostanie pominięty, lintian będzie miał z tym problem i nam to oświadczy. Z reguły to my będziemy mieć prawa do plików w katalogu debian/ , bo je tworzymy.

W linijce z Copyright podajemy informacje na temat tego kto jest właścicielem praw autorskich do plików w formie "data nazwisko email" (email nie jest obowiązkowy). Jeśli autorów by było więcej, wtedy definiujemy ich jeden pod drugim np:

Files: src/libsodium/crypto_pwhash/scryptsalsa208sha256/crypto_scrypt.h
 src/libsodium/crypto_pwhash/scryptsalsa208sha256/nosse/pwhash_scryptsalsa208sha256_nosse.c
 src/libsodium/crypto_pwhash/scryptsalsa208sha256/sse/pwhash_scryptsalsa208sha256_sse.c
Copyright: 2009 Colin Percival
 2012, 2013 Alexander Peslyak
License: BSD-2-clause

Ostatnia rzecz o której trzeba wspomnieć to License i bynajmniej nie chodzi tutaj o rodzaj licencji tylko o sposób jej definiowania. Generalnie można to robić na dwa sposoby. Jeden z nich zakłada dołączania pod linijką z License treści licencji ale to troszeczkę psuje całą estetykę i lepiej jest tego nie robić. Alternatywne rozwiązanie zakłada zdefiniowanie poszczególnych bloków plików jeden pod drugim i dopiero na końcu podanie treść licencji, przykładowo:

Files: *
Copyright: © 2015 William Jon McCann
           © 2015 Peter de Ridder
           © 2015 Simon Steinbeiß
License: GPL-2

Files: debian/*
Copyright: © 2013 Yves-Alexis Perez
License: GPL-2

Files: src/gs-content.c
 src/gs-content.h
 src/gs-debug.c
 src/gs-debug.h
 src/gs-grab-x11.c
 src/gs-grab.h
 src/gs-listener-dbus.c
 src/gs-listener-dbus.h
 src/gs-listener-x11.c
 src/gs-listener-x11.h
 src/gs-manager.c
 src/gs-manager.h
 src/gs-monitor.c
 src/gs-monitor.h
 src/gs-window.h
 src/light-locker-command.c
 src/light-locker.c
 src/light-locker.h
 src/preview.c
Copyright: 2004-2005, William Jon McCann
  2004-2006, William Jon McCann
  2004-2008, William Jon McCann
  2005, William Jon McCann
License: GPL-2+

Files: src/gs-window-x11.c
Copyright: 2004-2008, William Jon McCann
  2008-2011, Red Hat, Inc
License: GPL-2+

Files: src/gs-bus.h
Copyright: 2010, Saleem Abdulrasool
License: GPL-2+

Files: data/*.1
Copyright: 2007 Sven Arvidsson
  2014 Peter de Ridder
License: GPL-2+

License: GPL-2
 On Debian systems, the complete text of the GNU General Public License version
 2 can be found in `/usr/share/common-licenses/GPL-2'.

License: GPL-2+
 On Debian systems, the complete text of the GNU General Public License can be
 found in `/usr/share/common-licenses/GPL-2'.

Formatowanie pliku odbywa się dokładnie na takich samych zasadach co w przypadku pliku debian/control , czyli paragrafy (np. w licencjach) są oddzielone kropkami, a nowe linie są wcięta minimum o jedną spację.

5.6. debian/watch i debian/upstream/signing-key.asc

W oparciu o te pliki, narzędzie uscan potrafi zweryfikować czy pojawiła się nowsza wersja jakiejś aplikacji. Plik debian/watch będzie wyglądał mniej więcej tak:

version=3
opts=filenamemangle=s/.+\/v?(\d\S*)\.tar\.gz/Monitorix-$1\.tar\.gz/ \
  https://github.com/mikaku/Monitorix/tags .*/v?(\d\S*)\.tar\.gz

Linijka z version obecnie przyjmuje wartość 3 , natomiast kolejna linijka jest nieco skomplikowana -- mamy tam wyrażenia regularne perla. Nie będziemy zajmować się tutaj samymi wyrażeniami i skupimy się na wzorcach, które jedynie będziemy dostosowywać. Więcej informacji o samych wyrażeniach regularnych można znaleźć tutaj.

Większość projektów jest hostowana na githubie czy sourceforge i w ich przypadku możemy skorzystać z czyjejś pracy, czyli skopiować sobie tę powyższą linijkę i odpowiednio dostosować. Powyżej mamy przykład projektu hostowanego na githubie i raczej przerobienie linku nie powinno przysporzyć problemów.

Wszystkie inne większe strony z projektami opensource mają swoje regułki zebrane pod tym linkiem . Jeśli tam nie znajdziemy strony, z której pobraliśmy źródła, będziemy musieli sami naskrobać odpowiednią regułkę. Wprawdzie nie jest to obowiązkowe ale znacząco ułatwia późniejsze aktualizowanie źródeł, bo wystarczy, że w katalogu ze źródłami wydamy polecenie uscan i ten już sprawdzi czy pojawiła się nowsza wersja w upstreamie. Jeśli tak, pobierze ją i automatycznie dostosuje nazwy plików, co przyśpieszy migrację pakietu do nowszej wersji.

Po uzupełnieniu pliku, aktualizację przeprowadzamy w poniższy sposób:

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ uscan --verbose
-- Scanning for watchfiles in .
-- Found watchfile in ./debian
-- In debian/watch, processing watchfile line:
   opts=filenamemangle=s/.+\/v?(\d\S*)\.tar\.gz/Monitorix-$1\.tar\.gz/   https://github.com/mikaku/Monitorix/tags .*/v?(\d\S*)\.tar\.gz
-- Found the following matching hrefs:
     /mikaku/Monitorix/archive/v3.6.0.tar.gz (3.6.0)
     /mikaku/Monitorix/archive/v3.5.1.tar.gz (3.5.1)
     /mikaku/Monitorix/archive/v3.5.0.tar.gz (3.5.0)
Newest version on remote site is 3.6.0, local version is 3.6.0
 => Package is up to date
-- Scan finished

Jak widzimy wyżej, plik debian/watch został odnaleziony i przetworzony, zwracając 3 pliki o różnych wersjach. Jako, że posiadam najnowszą wersję źródeł, żadna akcja mająca na celu dokonanie aktualizacji nie została podjęta.

5.6.1. Podpisy cyfrowe źródeł

Trzeba jeszcze wspomnieć o jeden ważnej rzeczy, mianowicie o podpisach cyfrowych. Jeśli budujemy projekt, który ma podpisane źródła, koniecznie musimy weryfikować ich podpis, z tym, że będziemy potrzebować klucza publicznego osoby składającej sygnaturę. Poniżej jest przedstawiony proces pozyskiwania klucza publicznego.

Na sam początek odwiedzamy stronę projektu i patrzymy co za pliki są do pobrania:

dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz           05-Jan-2015 17:14   1560345
dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz.sig       10-Feb-2015 11:00       543

Pobieramy oba pliki i przechodzimy do katalogu gdzie zostały pobrane:

$ ls -al dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz*
-rw-r--r-- 1 morfik morfik 1.5M 2015-02-20 15:37:28 dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz
-rw-r--r-- 1 morfik morfik  543 2015-02-20 15:37:31 dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz.sig

Próbujemy póki co ręcznie zweryfikować podpis:

$ gpg --verify dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz.sig
gpg: assuming signed data in `dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz'
gpg: Signature made Tue 10 Feb 2015 12:00:24 PM CET
gpg:                using RSA key 0x62F25B592B6F76DA
gpg: Can't check signature: public key not found

Jak widzimy, nie można zweryfikować sygnatury, bo nie posiadamy klucza publicznego. Szukamy go zatem i importujemy:

$ gpg --search-keys 0x62F25B592B6F76DA
gpg: searching for "0x62F25B592B6F76DA" from hkps server hkps.pool.sks-keyservers.net
(1)     Frank Denis <[email protected]>
        Frank Denis <[email protected]>
        Frank Denis (Jedi/Sector One) <[email protected]>
        Frank Denis (Jedi/Sector One) <[email protected]>
        Frank Denis (Jedi/Sector One) <[email protected]>
          4096 bit RSA key 0x210627AABA709FE1, created: 2015-02-10

Keys 1-1 of 1 for "0x62F25B592B6F76DA".  Enter number(s), N)ext, or Q)uit > 1
gpg: requesting key 0x210627AABA709FE1 from hkps server hkps.pool.sks-keyservers.net
gpg: key 0x210627AABA709FE1: public key "Frank Denis (Jedi/Sector One) <[email protected]>" imported
gpg: 3 marginal(s) needed, 1 complete(s) needed, PGP trust model
gpg: depth: 0  valid:   2  signed:   1  trust: 0-, 0q, 0n, 0m, 0f, 2u
gpg: depth: 1  valid:   1  signed:   0  trust: 1-, 0q, 0n, 0m, 0f, 0u
gpg: next trustdb check due at 2017-07-15
gpg: Total number processed: 1
gpg:               imported: 1  (RSA: 1)

Klucz został zaimportowany do naszego lokalnego keyringa. Jeśli teraz byśmy spróbowali sprawdzić sygnaturę, podpis powinien zostać zweryfikowany. Musimy teraz wydobyć ten klucz z keyringa i zapisać go w formacie ascii do pliku:

$ mkdir debian/upstream/

$ gpg --armor --export 0x62F25B592B6F76DA > debian/upstream/signing-key.asc

$ ls -al debian/upstream/signing-key.asc
-rw-r--r-- 1 morfik morfik 11K 2015-02-20 15:51:17 debian/upstream/signing-key.asc

Zatem klucz publiczny jest już na swoim miejscu. Musimy jeszcze nieco dostosować linijkę w pliku debian/watch tak by uscan automatycznie weryfikował podpis bez naszej ingerencji:

version=3
opts=pgpsigurlmangle=s/$/.sig/ \
  http://download.dnscrypt.org/dnscrypt-proxy/dnscrypt-proxy-([0-9].+).tar.gz

Od tej pory gdy się pojawi nowsza wersja pakietu, zostanie ona pobrana po wywołaniu uscan , a sygnatura zostanie zweryfikowana automatycznie. Poniżej przykład:

morfik:~/debian_build/dnscrypt-proxy-1.3.0$ uscan --verbose
-- Scanning for watchfiles in .
-- Found watchfile in ./debian
-- In debian/watch, processing watchfile line:
   opts=pgpsigurlmangle=s/$/.sig/   http://download.dnscrypt.org/dnscrypt-proxy/dnscrypt-proxy-([0-9].+).tar.gz
-- Found the following matching hrefs:
     dnscrypt-proxy-1.4.0.tar.gz (1.4.0)
     dnscrypt-proxy-1.4.1.tar.gz (1.4.1)
     dnscrypt-proxy-1.4.2.tar.gz (1.4.2)
     dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz (1.4.3)
Newest version on remote site is 1.4.3, local version is 1.3.0
 => Newer version available from
    http://download.dnscrypt.org/dnscrypt-proxy/dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz
-- Downloading updated package dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz
-- Downloading OpenPGP signature for package as dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz.pgp
-- Verifying OpenPGP signature dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz.pgp for dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz
gpgv: Signature made Tue 10 Feb 2015 12:00:24 PM CET using RSA key ID 2B6F76DA
gpgv: Good signature from "Frank Denis (Jedi/Sector One) <[email protected]>"
gpgv:                 aka "Frank Denis <[email protected]>"
gpgv:                 aka "Frank Denis <[email protected]>"
gpgv:                 aka "Frank Denis (Jedi/Sector One) <[email protected]>"
gpgv:                 aka "Frank Denis (Jedi/Sector One) <[email protected]>"
-- Successfully downloaded updated package dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz
-- Successfully symlinked ../dnscrypt-proxy-1.4.3.tar.gz to ../dnscrypt-proxy_1.4.3.orig.tar.gz.
-- Scan finished

Jak widzimy, źródła nowszej wersji programu zostały pobrane, a sygnatura sprawdzona.

5.7. debian/manpage.* i debian/*.manpages (dh_installman)

Dokumentacja projektu to bardzo ważna rzecz i bez niej ani rusz. To właśnie na jej podstawie wiemy jakie zadania ma realizować dany program. Zwykle jest nieco bardziej obszerna niż parametr --help doczepiony do wywołanego programu. Jeśli dany projekt się szanuje, powinien wypuścić przyzwoitą dokumentację i dołączyć ją paczki ze źródłami. Nie zawsze jednak taki manual ma odpowiednią formę. Pod tym linkiem znajduje się krótki tutorial na temat składni stosowanej w plikach manuala wykorzystywanych w debianie. Będziemy musieli się tego nauczyć, w przeciwnym wypadku, może się zdarzyć tak, że nasze paczki zostaną bez dokumentacji, a to niedobrze.

Z grubsza będziemy mieli styczność z trzema rodzajami przypadków. W pierwszym z nich nie będzie żadnej dokumentacji, w drugim będzie dokumentacja ale trzeba będzie ją przeformatować, w ostatnim zaś będziemy musieli poprawić błędy w formatowaniu, które wypunktuje nam lintian. Pomijam oczywiście ten rzadki przypadek, w którym wszystko będzie jak trza i nie będziemy musieli nic robić.

Manuale tyczą się głównie plików wykonywalnych i według polityki debiana, każdy taki plik musi mieć manual, nawet jeśli jest to jakaś aplikacja GUI z dwoma przyciskami na krzyż, z których jeden to OK, a drugi to ANULUJ. xD Nazwy plików manuali mają również swój format np. napi.1 . Numerki są od 1-9 , w zależności od tego o czym jest konkretna strona manuala. Najczęściej jednak będziemy się spotykać z numerkami 1 (info o opcjach, które program może przyjąć) i 5 (pliki konfiguracyjne). Jeśli kogoś interesują pozostałe numerki, może o nich poczytać w man man . :]

Bardzo rzadko będziemy tworzyć plik manuala od podstaw, jeśli się jednak na to zdecydujemy, istnieją graficzne narzędzia, które mogą nam ułatwić to zadanie. Jednym z nich jest gmanedit . W pozostałych przypadkach będziemy szli na skróty. Samo poprawianie poszczególnych linijek w pliku nie powinno sprawić problemów, zwłaszcza jeśli się opanuje składnię pliku manuala. Możemy także korzystać z polecenia man -l plik-mana.1 aby podejrzeć jak wyglądać będzie ten manual w systemie.

5.7.1. Automatyczne generowanie manuali

Watro też wspomnieć iż istnieje możliwość wygenerowania pliku manuala w oparciu o polecenie --help , z tym, że nie zawsze wszystkie aplikacje posiadają w swoim wyposażeniu ten parametr. Poza tym, jeśli chodzi o aplikacje GUI, muszą one mieć dostęp do sesji graficznej by taki manual wygenerować. I takim automatycznym generowaniem plików manuali zajmuje się help2man . Można go wywołać bezpośrednio przy budowaniu paczki, z tym, że to pociąga za sobą dodatkowe zależności oraz kilka linijek w pliku debian/rules , a konkretnie trzeba będzie nadpisać target dh_installman oraz uwzględnić ten nowy plik przy czyszczeniu w targecie dh_clean. Poniżej przykład:

override_dh_installman:
    help2man -N --no-discard-stderr --version-string='0.3.3' -n 'feature-rich screen recorder that supports X11 and OpenGL' debian/simplescreenrecorder/usr/bin/simplescreenrecorder > simplescreenrecorder.1
    help2man -N --no-discard-stderr --version-string='0.3.3' -n 'inject the GLInject library into a given command' debian/simplescreenrecorder/usr/bin/ssr-glinject > ssr-glinject.1
    dh_installman simplescreenrecorder.1 ssr-glinject.1

override_dh_clean:
    dh_clean -- simplescreenrecorder.1 ssr-glinject.1

Możemy także wygenerować plik manuala po zbudowaniu paczki i wrzucić go później do katalogu debian/ .

Jeśli zdecydujemy się na to drugie wyjście, to manual generujemy w poniższy sposób:

$ which napi
/usr/bin/napi

$ help2man /usr/sbin/napi > napi.1

Tak wygenerowany plik dobrze jest przejrzeć i poprawić ewentualne błędy.

Mając już pliki manuali, musimy uwzględnić je w debian/*.manpages , gdzie gwiazdka zwykle odpowiada nazwie pakietu, do którego ten manual ma trafić. Generalnie chodzi o to, że w przypadku gdy budujemy większy projekt, który ma kilka paczek, to raczej chcielibyśmy aby manual od jednego pliku trafił do konkretnej paczki, podobnie z pozostałymi. Poniżej przykład pliku napi.manpages :

debian/napi.1
debian/subotage.1

Format tego pliku jest prosty. Każda linijka to jeden plik manuala i określamy w niej położenie samego pliku w katalogu ze źródłami. Jako, że stworzyliśmy dopiero co nowe pliki manuala, to umieściliśmy je w podkatalogu debian/ . Nie używamy tutaj początkowego / , bo ścieżki są względne.

Istnieje także możliwość zmiany położenia i wtedy po spacji dodajemy kolejną ścieżkę, która określa lokalizację pliku w wynikowej paczce i też nie używamy początkowego / , przykładowo:

debian/napi.1 usr/share/man/man1/

Z reguły nie ma takiej potrzeby i wystarczy określić tylko pierwszą ścieżkę, druga zostanie dobrana automatycznie na podstawie numerka.

5.8. debian/*.docs (dh_installdocs)

Ten plik będzie zawierał ścieżki do plików, które niosą ze sobą jakąś przydatną z punktu widzenia projektu informację ale nie są to manuale. Zwykle ich nazwy będą pisane dużymi lietrami, np. README -- ze wszystkich takich plików robimy listę. Trzeba tylko się pilnować, by nie umieszczać śmieci np. nie potrzebujemy pliku INSTALL, czy plików związanych z innymi dystrybucjami linuxa. Pakujemy tu tylko co się tyczy debiana. Poniżej przykład pliku:

AUTHORS
BUGS
COLABORATION
README.md

Z reguły system powinien wykryć cześć plików ale dobrze jest przejrzeć główny katalog źródeł i posprawdzać czy coś nie zostało pominięte.

5.9. Pliki demonów (dh_installinit)

Nie będę tutaj przytaczał żadnych skryptów -- chodzi o skrypty sysvinit, unity systemd i podobne pliki związane z odpalaniem usług systemowych, bo to jest poza zakresem tego poradnika. Niemniej jednak, zostanie załączony link do dokumentacji poszczególnych plików, tak by mieć jakiś punkt zaczepienia.

5.9.1. debian/*.init

Niby debhelper tworzy plik *.init.d ale wszędzie w paczkach spotkałem się tylko z samym *.init . W każdym razie, nie ma to większego znaczenia, z której nazwy skorzystamy -- oba pliki odpowiadają za instalowanie skryptów startowych sysvinit, tych w katalogu /etc/init.d/ . By sprawnie tworzyć takie skrypty, trzeba zrozumieć sam nagłówek LSB oraz ogarnąć narzędzie start-stop-daemon. Dodatkowo trzeba również opanować obsługę debianowego sh (dash) , tak by uniknąć bashismów.

Skrypty init dobrze jest także potraktować poleceniem sh -n , które zwróci ewentualne problemy ze składnią, przykładowo:

$ sh -n dnscrypt-proxy

Jeśli jakieś błędy się pojawią, trzeba będzie je poprawić.

5.9.2. debian/*default

Plik *.default odpowiada za konfigurację skryptu init trzymaną w katalogu /etc/default/. Generalnie chodzi o możliwość zachowania części z ustawionych opcji, które zwykle powinny być stałe i nie ulegać resetowaniu podczas aktualizacji pakietu. Sam skrypt init może ulec zmianie ale w stopniu, w którym nie powinien ingerować w opcje określone tutaj w tym pliku, przynajmniej taka jest teoria.

Ten plik zawiera jedynie szereg zmiennych i trochę komentarzy, a do tego raczej nie potrzebujemy manuala.

5.9.3. debian/*service (dh_systemd_enable, dh_systemd_start)

W tym pliku jest trzymana konfiguracja unitów dla systemd. By z nich skorzystać musimy w pliku debian/rules uwzględnić moduł dh_systemd . Dokładne informacje na temat opcji, które możemy użyć w plikach unitów, możemy znaleźć w dokumentacji systemd dostępnej tutaj. Jest tego dość sporo i dla ułatwienia podpowiem tylko, że interesować nas będą głównie strony od systemd.service oraz systemd.unit.

5.9.4. debian/*tmpfile

W tym pliku jest trzymana konfiguracja plików tymczasowych, które są niezbędne do działania danego programu. Wszystkie pliki i katalogi określone tutaj będą tworzone i konfigurowane automatycznie na starcie systemu. Dokładne informacje na temat formatu samego pliku można znaleźć tutaj.

5.10. debian/*.symbols

Z tym plikiem spotkamy się jedynie przy budowaniu bibliotek, co nie jest prostym zadaniem. Zakładając, że udało nam się zbudować bibliotekę, będziemy musieli wygenerować dla niej plik *.symbols , a tego możemy dokonać jedynie mając do dyspozycji paczkę wynikową, także zbudowanie biblioteki wymaga przepakowania jej co najmniej jeden dodatkowy raz.

Do generowania symboli posłuży nam narzędzie dpkg-gensymbols , zaś do wypakowania paczki dpkg-deb . Sam proces przebiega mniej więcej w poniższy sposób:

$ dpkg-deb -x /media/Kabi/pbuilder/result/libssr-glinject_0.3.3-1_amd64.deb /tmp/libssr-glinject
$ dpkg-gensymbols -v0.3.3 -plibssr-glinject -P/tmp/libssr-glinject -Olibssr-glinject.symbols
$ sed -i s/0\.3\.3$/0\.3\.3\~/g libssr-glinject.symbols

Pierwsza linijka wypakowuje paczkę z biblioteką, druga generuje symbole, a trzecia dopisuje do wersji znaczek ~ , o który domagał się lintian.

Tak stworzony plik przenosimy do katalogu debian/ i budujemy paczkę jeszcze raz.

Czasem też się zdarzy tak, że nazwa, którą nadaliśmy paczce z biblioteką, jest niewłaściwa. Jak zatem ustalić odpowiednią nazwę? Do tego celu posłuży nam narzędzie readelf , poniżej przykład:

$ readelf -d  /usr/lib/x86_64-linux-gnu/libssr-glinject.so | grep SONAME
 0x000000000000000e (SONAME)             Library soname: [libssr-glinject.so]

I już wiemy, że paczka ma się nazywać libssr-glinject .

Więcej informacji na temat symboli można znaleźć tutaj i tutaj.

5.11. debian/*.dirs (dh_installdirs)

Jeśli do zbudowania pakietu potrzebne nam są dodatkowe katalogi, które standardowo nie są tworzone, oznaczać to może najprawdopodobniej błąd w pliku makefile. Możemy te katalogi wpisać do tego pliku i poprawić tym samym ten błąd. Jeśli dodajemy pliki do debian/*.install , to nie musimy tutaj uwzględniać tych katalogów.

5.12. debian/*.install (dh_install)

Jeśli z jakiegoś powodu pewne pliki nie są brane pod uwagę przez makefile i zwyczajnie nie zostaną utworzone w paczce wynikowej, musimy je tutaj określić.

Ten plik będziemy także wykorzystywać do rozdzielania plików na mniejsze paczki ale tutaj taka mała uwaga -- pierw musimy zbudować pakiet bez jakiegokolwiek rozdzielania na mniejsze i zobaczyć jakie pliki uzyskamy w paczce wynikowej. Jeśli na samym początku zaczniemy bawić wpisami w *.install , jest wysokie prawdopodobieństwo, że pogubimy część potrzebnych plików, bo nie zostaną one w tych plikach *.install uwzględnione.

Jeśli z jednego źródła chcemy zbudować dwie paczki, potrzebne będą nam dwa pliki .install . Każdy z nich będzie miał nazwę wynikowego pakietu. Poniżej jest przykład budowania pakietu simplescreenrecorder i biblioteki libssr-glinject -- oba są budowane z tych samych źródeł. By odseparować pewne pliki od siebie i upchnąć je w osobnych paczkach, tworzymy poniższe pliki:

Plik debian/simplescreenrecorder.install :

usr/share/
usr/bin/

Plik debian/libssr-glinject.install :

usr/lib/*/libssr-glinject.so

W powyższym przykładzie jest podana tylko jedna ścieżka -- druga może być podana po spacji. Pierwsza z nich określa skąd kopiować plik, druga gdzie go wrzucić (w drzewie katalogu paczki). Jeśli nie podamy tej drugiej ścieżki, zostanie przyjęta domyślnie i będzie taka sama jak pierwsza. Co do samych plików, to możemy precyzować każdy z osobna uwzględniając przy tym nazwę pliku w pierwszej ścieżce, albo też możemy podawać ścieżki do całych katalogów, tak jak to widać wyżej. Trzeba pamiętać o tym, że przy pomocy *.install nie damy rady przepisać nazwy pliku -- druga ścieżka zawsze ma postać katalogu.

Jeśli chodzi o same biblioteki, to przy instalowaniu plików trzeba uważać, bo w systemie są różne ścieżki w zależności od jego architektury. Zamiast podawać dokładną ścieżkę, można użyć wildcarda, tak by dopasować pewnej jej części i sprawić tym samym, że pakiet zbuduje się na innej architekturze niż był pierwotnie budowany. Zwykle będzie to wyglądać tak: usr/lib/*/ , kluczowa jest tutaj ta gwiazdka w trzecim członie i to ona upchnie plik biblioteki w odpowiednim folderze (normalnie byśmy tam podali np. x86_64-linux-gnu).

Po rozdzieleniu paczek, trzeba będzie także odpowiednio uzupełnić plik debian/control tak by dodać opisy i zależności, przykładowo:

...
Package: simplescreenrecorder
Architecture: i386 amd64
Pre-Depends: ${misc:Pre-Depends}
Depends: ${shlibs:Depends}, ${misc:Depends}
Recommends: libssr-glinject
Description: Feature-rich screen recorder (main program)
 SimpleScreenRecorder is a feature-rich screen recorder that supports X11 and
 OpenGL. It has a Qt-based graphical user interface. It can record the entire
 creen or part of it, or record OpenGL applications directly. The recording
 can be paused and resumed at any time. Many different file formats and
 codecs are supported
 .
 This package contains the main program.

Package: libssr-glinject
Architecture: i386 amd64
Multi-Arch: same
Pre-Depends: ${misc:Pre-Depends}
Depends: ${shlibs:Depends}, ${misc:Depends}, simplescreenrecorder
Description: Feature-rich screen recorder (GLInject library)
 SimpleScreenRecorder is a feature-rich screen recorder that supports X11 and
 OpenGL. It has a Qt-based graphical user interface. It can record the entire
 screen or part of it, or record OpenGL applications directly. The recording
 can be paused and resumed at any time. Many different file formats and
 codecs are supported
 .
 This package contains the GLInject library.

5.13. debian/compat

Ten plik określa poziom kompatybilności debhelpera i obecnie ma zawierać cyfrę 9 . Za co odpowiada ten poziom kompatybilności, to chyba nikt nie wie. xD

5.14. debian/*.links (dh_link)

Ten plik ma na celu tworzenie linków do plików, których nie chcemy bezpośrednio kopiować, bo, jakby nie patrzeć, to zajmuje cenne zasoby dyskowe, poza tym mniej danych trzeba przesłać przez sieć. Poniżej jest przykład takiego linku:

usr/share/man/man1/ansifilter.1.gz usr/share/man/man1/ansifilter-gui.1.gz

Ta linijka stworzy link ansifilter-gui.1.gz do pliku /usr/share/man/man1/ansifilter.1.gz w wynikowej paczce.

5.15. debian/*.lintian-overrides i debian/source/lintian-overrides

Te dwa pliki są wykorzystywane przez narzędzie lintian, które po przeskanowaniu paczek/źródeł wyrzuca komunikaty w przypadku gdy coś odbiega od ustalonego standardu. Niemniej jednak, czasem się zdarza tak, że lintan będzie miał buga, albo też jego błąd tak naprawdę nie będzie żadnym błędem i będzie można cały komunikat zakwalifikować jako false-positive.

W obu przypadkach mamy możliwość ukrycia tych komunikatów, tak by nas już więcej nie niepokoiły. Jeśli problem dotyczy źródeł, będziemy wykorzystywać plik debian/source/lintian-overrides , natomiast jeśli lintian ma problem z jakąś paczką wynikową, wtedy trzeba będzie stworzyć osobny plik z nazwą paczki i sufixem .lintian-overrides . Poniżej przykład.

Źródła powinny zostać zweryfikowane, a to zwykle odbywa się przez sprawdzenie sygnatury gpg. Nie każdy serwis daje nam taką możliwość i nie mamy tak naprawdę żadnego pola manewru w sytuacji gdy twórca źródeł nie podpisał swojego dzieła cyfrowo. Jeśli napotkamy podobny problem, to jako, że komunikat dotyczy źródeł pakietu, wrzucamy poniższą linijkę do pliku debian/source/lintian-overrides :

light-locker source: debian-watch-may-check-gpg-signature

Spora część komunikatów będzie jednak dotyczyć paczek wynikowych. Poniżej jest przykład ukrycia błędu w paczce libssr-glinject . W katalogu debian tworzymy plik libssr-glinject.lintian-overrides i wrzucamy do niego np. coś takiego:

libssr-glinject: shlib-without-versioned-soname usr/lib/*/libssr-glinject.so libssr-glinject.so
libssr-glinject: pkg-has-shlibs-control-file-but-no-actual-shared-libs

By stworzyć takie pliki musimy znać komunikat błędu, nazwę paczki oraz nazwę pliku, którego błąd dotyczy. Wszystkie te informacje wypisze nam lintian po przeskanowaniu paczek. Poniżej jest przykład:

W: libssr-glinject: shlib-without-versioned-soname usr/lib/x86_64-linux-gnu/libssr-glinject.so libssr-glinject.so
E: libssr-glinject: pkg-has-shlibs-control-file-but-no-actual-shared-libs

Jak widać, praktycznie niczym się te linijki z błędami nie różnią od tego co wpisaliśmy wyżej w pliku, no za wyjątkiem początkowych W: i E: .

Struktura obu powyższych plików jest taka sama i dokładnie opisana jest tutaj .

5.16. source/format

Ten plik określa format źródeł pakietu i z reguły wpisujemy w nim 3.0 (native) dla natywnych debianowych pakietów, oraz 3.0 (quilt) dla wszystkiego innego i zwykle będziemy budować właśnie ten drugi rodzaj, gdzie wszystkie zmiany dokonywane przez nas na źródłach będą rejestrowane i zapisywane w plikach w katalogu debian/patches/ (o nim później). Takie zmiany po wypakowaniu źródeł będą automatycznie nakładane przez dpkg-source .

5.17. source/local-options i source/options

W tych plikach możemy zdefiniować opcje dla narzędzia dpkg-source wywoływanego z parametrami -b lub --print-format . Użyteczne mogą się okazać --compression czy --compression-level , z tym, że dodajemy je do pliku bez tych dwóch myślników na początku, przykładowo:

compression = "bzip2"
compression-level = 9

Jedyną różnica między tymi dwoma plikami jest to, że source/local-options nie będzie dołączany w zbudowanych źródłach.

Wszystkie dostępne opcje dla dpkg-source są przystępnie opisane w manualu.

5.18. debian/patches/ i debian/patches/series

Jako, że nie możemy bezpośrednio zmieniać upstreamowych źródeł, musimy robić łatki by przy ich pomocy nanieść pożądane zmiany. Jeśli zmienimy pewnie pliki w źródłach, po czym spróbujemy zbudować taki pakiet, zostanie nam wypisany poniższy komunikat:

...
dpkg-source -b monitorix-3.6.0
dpkg-source: info: using source format `3.0 (quilt)'
dpkg-source: info: building monitorix using existing ./monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
dpkg-source: info: local changes detected, the modified files are:
 monitorix-3.6.0/monitorix
dpkg-source: error: aborting due to unexpected upstream changes, see /tmp/monitorix_3.6.0-1.diff.6zxg54
dpkg-source: info: you can integrate the local changes with dpkg-source --commit
dpkg-buildpackage: error: dpkg-source -b monitorix-3.6.0 gave error exit status 2
debuild: fatal error at line 1376:
dpkg-buildpackage -rfakeroot -d -us -uc -S -sa failed

By zbudować taki pakiet musimy stworzyć łatę przy pomocy dpkg-source --commit .

Jest też jeszcze inne narzędzie, które ułatwia zarządzanie uprzednio stworzonymi patchami i jest to quilt . Pomoże nam on nie tylko w zakładaniu/ściąganiu łat ale również w ich edycji.

Musimy wiedzieć jak działa quilt by sprawnie operować na łatach. Przede wszystkim, mamy do dyspozycji plik debian/patches/series i to w nim są zawarte informacje, jakie patche i w jakiej kolejności mają być założone na źródła. Poniżej przykładowy plik:

disable-update-check
#proper-tempfiles
assure-quit-keybinding
fix_desktop_file.patch

W katalogu debian/patches/ mamy zaś:

morfik:~/debian_build/minitube-2.3.1$ ls -al debian/patches/
total 28K
drwxr-xr-x 2 morfik morfik 4.0K 2015-02-12 20:13:12 ./
drwxr-xr-x 4 morfik morfik 4.0K 2015-02-15 04:55:45 ../
-rw-r--r-- 1 morfik morfik  968 2014-09-05 23:02:33 assure-quit-keybinding
-rw-r--r-- 1 morfik morfik  427 2014-09-05 23:02:33 disable-update-check
-rw-r--r-- 1 morfik morfik  396 2015-02-12 20:13:12 fix_desktop_file.patch
-rw-r--r-- 1 morfik morfik 2.5K 2014-09-05 23:02:33 proper-tempfiles
-rw-r--r-- 1 morfik morfik   85 2015-02-12 19:34:19 series

Patche są zakładane w kolejności od góry do dołu z perspektywy pliku debian/patches/series . Zatem pierw zostanie założony patch disable-update-check , potem by został założony proper-tempfiles ale, że jest wykomentowany, to zostanie pominięty, następnie jest zakładany assure-quit-keybinding i tak dalej, aż do końca pliku.

By założyć kolejny patch, korzystamy z quilt push, by ściągnąć obecny patch, dajemy quilt pop . Parametr -a dopisany do obu z powyższych poleceń, odpowiednio założy i ściągnie wszystkie łaty. Jeśli przez przypadek usunęliśmy pliki z patchami ale przy tym uprzednio ich nie ściągnęliśmy, będziemy musieli posłużyć się opcją -f . By sprawdzić, jaki patch jest aktualnie założony, wydajemy quilt applied . Możemy także przeprowadzać różne operacje na samych łatach np. zmieniać ich nazwy. Dobrze jest rzucić okiem na manual quilta , gdzie znajdziemy opis wszystkich przydatnych funkcji. Można również zajrzeć pod ten adres , gdzie znajdziemy opis praktycznego zastosowania tego narzędzia.

5.18.1. Nagłówek łaty

Z bardziej przydatnych rzeczy musimy jeszcze wiedzieć co nieco o edycji nagłówków plików łat. Każdy patch musi bowiem spełniać standard DEP-3 , który definiuje szereg pół wykorzystywanych w nagłówkach.

Generalnie rzecz biorąc, wzór nagłówka wygląda następująco (wygenerowany przez dpkg-source --commit):

Description: <short summary of the patch>
 TODO: Put a short summary on the line above and replace this paragraph
 with a longer explanation of this change. Complete the meta-information
 with other relevant fields (see below for details). To make it easier, the
 information below has been extracted from the changelog. Adjust it or drop
 it.
 .
 monitorix (3.6.0-1) unstable; urgency=medium
 .
   * Initial release (Closes: #nnnn)  <nnnn is the bug number of your ITP>     
 Author: Mikhail Morfikov <[email protected]>


 ---
 The information above should follow the Patch Tagging Guidelines, please
 checkout http://dep.debian.net/deps/dep3/ to learn about the format. Here
 are templates for supplementary fields that you might want to add:

 Origin: <vendor|upstream|other>, <url of original patch>
 Bug: <url in upstream bugtracker>
 Bug-Debian: https://bugs.debian.org/<bugnumber>
 Bug-Ubuntu: https://launchpad.net/bugs/<bugnumber>
 Forwarded: <no|not-needed|url proving that it has been forwarded>
 Reviewed-By: <name and email of someone who approved the patch>
 Last-Update: <YYYY-MM-DD>

Jeśli nie chce nam się wypełniać wszystkich linijek, albo zwyczajnie nie jesteśmy w posiadaniu informacji, które moglibyśmy tam umieścić, możemy ograniczyć się do dwóch obowiązkowych pól, czyli Description: oraz Author (opis i autor) -- resztę kasujemy.

Spotkamy się także z sytuacjami, gdzie ktoś stworzy lub podeśle patch ale nie poda w nim żadnego nagłówka lub informacje w nim będą błędne. Być może nawet sami zapomnimy zmienić powyższy nagłówek, lub zwyczajnie go przeoczymy i nie uwzględnimy w łacie. W takich przypadkach możemy oczywiście dokonać edycji nagłówka, z tym, że dobrze jest to zrobić via quilt header --dep3 -e . Spowoduje to utworzenie domyślnego nagłówka, co ułatwi nam nieco robotę.

5.19. debian/*.examples (dh_installexamples)

Pozycje w tym pliku będą instalowane pod /usr/share/docs/nazwa_paczki/examples/ i generalnie będziemy tutaj umieszczać pliki zawierające przykłady, np. konfiguracji.

5.20. debian/*.templates

Ten plik jest używany do interakcji z użytkownikiem przy instalacji pakietu i odbywa się to przez zadawanie pytań, na które trzeba udzielić odpowiedzi i w oparciu o nie można skonfigurować pakiet. Generalnie rzecz biorąc nie spotkałem się z tym plikiem i za bardzo nic na jego temat nie napiszę. Za to, pod tym linkiem jest przykład jego wykorzystania.

5.21. debian/conffiles (dh_installdeb)

Debian automatycznie oznacza wszystkie pliki w katalogu /etc/ jako pliki konfiguracyjne i ich domyślnie ani nie usuwa przy pozbywaniu się pakietu z systemu ani też nie nadpisuje ich przy instalacji/aktualizacji pakietu. Jeśli się przyjrzymy procesowi budowania paczki, dostrzeżemy tam coś takiego:

...
   dh_installdeb
...
        find debian/monitorix/etc -type f -printf '/etc/%P' | LC_ALL=C sort >> debian/monitorix/DEBIAN/conffiles
        chmod 644 debian/monitorix/DEBIAN/conffiles
...

Dlatego też, nie musimy tworzyć pliku debian/conffiles by powpisywać tam wszystkie pliki konfiguracyjne z katalogu /etc/ . Natomiast, jeśli zajrzymy do paczki wynikowej, zobaczymy tam, że został utworzy plik debian/connfiles i jest tam lista plików, np:

/etc/init.d/monitorix
/etc/logrotate.d/monitorix
/etc/monitorix/conf.d/debian.conf
/etc/monitorix/monitorix.conf
/etc/sysconfig/monitorix

By usunąć te pliki trzeba korzystać z opcji purge (np. przy aptitude). Z kolei jeśli chodzi o nowsze wersje tych plików, to sprawdzane są sumy kontrolne i jeśli się różnią, wtedy dostajemy stosowne powiadomienie i podejmujemy akcję dotyczącą ewentualnego nadpisania tego pliku, choć i tak stary (ew. nowy) plik będzie backupowany. Jeśli sumy są takie same, pliki nadpisywane są bez jakiegokolwiek powiadamiania nas o tym, no bo w sumie i tak nie dokonywaliśmy żadnych zmian w tych plikach.

Plik debian/conffiles znajduje jedynie zastosowanie w przypadku gdy konfiguracja budowanego pakietu znajduje się poza katalogiem /etc/ , co zwykle nie powinno mieć miejsca.

5.22. debian/*.cron.* (dh_installcron)

Czasami zdarzy się tak, że pewna funkcjonalność dostarczana wraz z budowanym pakietem będzie wymagać okresowego wywoływania jakichś operacji. Możemy to osiągnąć przez stworzenie jednego z pięciu (ew. kilku) plików: debian/*.cron.hourly , debian/*.cron.daily , debian/*.cron.weekly , debian/*.cron.monthly , debian/*.cron.d . Każdy z tych plików powędruje w określone miejsce w systemie, odpowiednio będzie to katalog /etc/cron.hourly/ , /etc/cron.daily/ , /etc/cron.monthly/ , /etc/cron.weekly/ oraz /etc/cron.d/ . Do pierwszych czterech wrzuca się skrypty, zaś do ostatniego plik, który musi ma być w formacie określonym przez crontab .

5.23. debian/*.logrotate (dh_installlogrotate)

Jeśli nasza paczka będzie zawierać demony, które będą logować zdarzenia, dobrze jest także zadbać o rotację logów, tak by jeden plik nie rozrastał się w nieskończoność. Wszystkie pliki określone w debian/*.logrotate powędrują do /etc/logrotate.d/ , zaś sam format tych plików określony jest w manie.

5.24. debian/*.postinst, debian/*.postrm, debian/*.preinst, debian/*.prerm

Te cztery pliki to skrypty maintainera i nie biorą one udziału przy budowaniu pakietu. Za to, potrafią robić pewne rzeczy przy instalowaniu, usuwaniu i aktualizowaniu paczki. To właśnie tutaj dodajemy np. nowego użytkownika, czy nadajemy uprawnienia pewnym plikom. Zwykle nie będziemy musieli tworzyć tych skryptów, jeśli jednak zdecydujemy się na nie, to musimy bardzo uważać, by czasem nie skasować sobie połowy systemu.

Skrypt preinst jest wywoływany przed rozpakowaniem paczki, z kolei skrypt postinst po jej rozpakowaniu. Podobnie z dwoma pozostałymi skryptami -- prerm jest wywoływany przed usunięciem pakietu, a postrm po usunięciu.

Dokładny proces instalowania/deinstalowania/aktualizowania pakietu jest opisany tutaj . Są tam wyszczególnione wszystkie akcje podejmowane podczas powyższych czynności. Z kolei zaś, pod tym linkiem można znaleźć przykłady samych skryptów. Dobrze jest też zajrzeć w katalog debian/ innych pakietów, by podejrzeć jak inni maintainerzy tworzą te skrypty.

5.25. *.desktop

Ten plik nie jest bezpośrednio związany z katalogiem debian/ ale jest bardzo użyteczny w przypadku aplikacji graficznych, bo na jego podstawie mogą zostać utworzone skróty w menu, w które można kliknąć myszą. Format tego pliku jest opisany tutaj. Warto wiedzieć, że istnieje także narzędzie, który może pomóc nam w weryfikacji składni tego pliku. Jest to desktop-file-validate (pakiet desktop-file-utils).

6. Hardening pakietów

Jeśli nasz pakiet zawierać będzie pliki wykonywalne, trzeba będzie je skompilować i trzeba będzie to zrobić z pewnymi określonymi flagami.

Większość projektów ma już ustawione pewne flagi domyślne, czasem może się zdarzyć tak, że akurat to są te flagi, których my potrzebujemy. Niemniej jednak, mi się przytrafił taki projekt, którego nie szło z początku niczym ruszyć. W przypadku jednej z paczek trzeba było edytować plik makefile , z kolei w przypadku drugiej trzeba było odprawić większe czary ale o tym za moment.

Na sam początek prześledźmy część pliku makefile:

...
###### Compiler, tools and options

CC            = gcc
CXX           = g++
DEFINES       = -DO2 -DQT_NO_DEBUG -DQT_GUI_LIB -DQT_CORE_LIB -DQT_SHARED
CFLAGS        = -pipe -march=x86-64 -mtune=generic -O2 -pipe -fstack-protector --param=ssp-buffer-size=4 -Wall -W -D_REENTRANT $(DEFINES)
CXXFLAGS      = -pipe -march=x86-64 -mtune=generic -O2 -pipe -fstack-protector --param=ssp-buffer-size=4 -Wall -W -D_REENTRANT $(DEFINES)
INCPATH       = -I/usr/share/qt4/mkspecs/linux-g++ -I. -I/usr/include/qt4/QtCore -I/usr/include/qt4/QtGui -I/usr/include/qt4 -I. -I.. -I. -I.
LINK          = g++
LFLAGS        = -Wl,-O1,--sort-common,--as-needed,-z,relro -Wl,-O1
LIBS          = $(SUBLIBS)  -L/usr/lib -lQtGui -lQtCore -lpthread 
AR            = ar cqs
RANLIB        = 
QMAKE         = /usr/bin/qmake-qt4
TAR           = tar -cf
COMPRESS      = gzip -9f
COPY          = cp -f
SED           = sed
COPY_FILE     = $(COPY)
COPY_DIR      = $(COPY) -r
STRIP         = strip
INSTALL_FILE  = install -m 644 -p
INSTALL_DIR   = $(COPY_DIR)
INSTALL_PROGRAM = install -m 755 -p
DEL_FILE      = rm -f
SYMLINK       = ln -f -s
DEL_DIR       = rmdir
MOVE          = mv -f
CHK_DIR_EXISTS= test -d
MKDIR         = mkdir -p
...

Mamy tam takie linijki jak CFLAGS , CXXFLAGS oraz LFLAGS . To właśnie te pozycje musimy zmienić. To jakie flagi musimy ustawić, możemy odnaleźć na wiki debiana, do poczytania tutaj, tutaj i tutaj . Nie zagłębiając się w szczegóły, zwykle wystarczy dopisać na początku pliku debian/rules , te poniższe linijki:

export DEB_BUILD_MAINT_OPTIONS = hardening=+all
DPKG_EXPORT_BUILDFLAGS = 1
include /usr/share/dpkg/buildflags.mk

Po zbudowaniu paczki, możemy sprawdzić czy powyższe rozwiązanie zadziałało i wykorzystujemy do tego celu polecenie hardening-check (pakiet hardening-includes), przykładowo:

$ hardening-check  /usr/bin/ansifilter-gui
/usr/bin/ansifilter-gui:
 Position Independent Executable: no, normal executable!
 Stack protected: no, not found!
 Fortify Source functions: no, only unprotected functions found!
 Read-only relocations: no, not found!
 Immediate binding: no, not found!

Jeśli widzimy log jak powyżej, oznacza to, że flagi nie zostały poprawnie ustawione i trzeba kombinować jak je poprawić. Najłatwiejszym sposobem jest oczywiście edycja flag w plikach źródłowych, z tym, że nie zawsze to działa, np. projekty które są budowane przy pomocy qmake generują sobie plik makefile i co z tego, że przepiszemy flagi, jak podczas budowania, ten plik zostanie nadpisany. Na wiki debiana jest kilka przykładów opisujących min. qmake czy cmake i możemy z nich skorzystać. W tym przypadku (qmake) trzeba było edytować plik .pro i ustawić w nim:

QMAKE_CPPFLAGS *= -g -O2 -fPIE -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security -D_FORTIFY_SOURCE=2 -fPIE -pie -Wl,-z,relro -Wl,-z,now
QMAKE_CFLAGS   *= -g -O2 -fPIE -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security -D_FORTIFY_SOURCE=2 -fPIE -pie -Wl,-z,relro -Wl,-z,now
QMAKE_CXXFLAGS *= -g -O2 -fPIE -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security -D_FORTIFY_SOURCE=2 -fPIE -pie -Wl,-z,relro -Wl,-z,now
QMAKE_LFLAGS   *= -g -O2 -fPIE -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security -D_FORTIFY_SOURCE=2 -fPIE -pie -Wl,-z,relro -Wl,-z,now

W każdej linijce zostały zawarte flagi, które zwracał dpkg-buildflags przy ustawieniu hardening=+all, przykładowo:

dpkg-buildflags --status
dpkg-buildflags: status: environment variable DEB_BUILD_OPTIONS=parallel=2
dpkg-buildflags: status: environment variable DEB_HOST_ARCH=amd64
dpkg-buildflags: status: vendor is Debian
dpkg-buildflags: status: hardening features: bindnow=no format=yes fortify=yes pie=no relro=yes stackprotector=yes stackprotectorstrong=yes
dpkg-buildflags: status: qa features: bug=no canary=no
dpkg-buildflags: status: reproducible features: timeless=no
dpkg-buildflags: status: CFLAGS [vendor]: -g -O2 -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security
dpkg-buildflags: status: CPPFLAGS [vendor]: -D_FORTIFY_SOURCE=2
dpkg-buildflags: status: CXXFLAGS [vendor]: -g -O2 -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security
dpkg-buildflags: status: FCFLAGS [vendor]: -g -O2 -fstack-protector-strong
dpkg-buildflags: status: FFLAGS [vendor]: -g -O2 -fstack-protector-strong
dpkg-buildflags: status: GCJFLAGS [vendor]: -g -O2 -fstack-protector-strong
dpkg-buildflags: status: LDFLAGS [vendor]: -Wl,-z,relro
dpkg-buildflags: status: OBJCFLAGS [vendor]: -g -O2 -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security
dpkg-buildflags: status: OBJCXXFLAGS [vendor]: -g -O2 -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security

Sprawdzając plik wykonywalny przy pomocy hardening-check , log zmienił się nieco:

$ hardening-check  /usr/bin/ansifilter-gui
/usr/bin/ansifilter-gui:
 Position Independent Executable: yes
 Stack protected: yes
 Fortify Source functions: yes (some protected functions found)
 Read-only relocations: yes
 Immediate binding: yes

I dokładnie o takie coś nam chodzi.

Jeśli mamy problem z ustaleniem jakich flag brakuje, pomocne może okazać się narzędzie blhc . Wszystko czego nam potrzeba by z niego skorzystać, to log z budowania pakietu. Jeśli dysponujemy takowym, brakujące flagi sprawdzamy w poniższy sposób:

$ blhc --color --build build_log
W-dpkg-buildflags-missing|CPPFLAGS 16 (of 32) missing|

$ blhc --color build_log
CXXFLAGS missing (-g): g++ -c -O2 -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security arg_parser.cpp -o arg_parser.o
CPPFLAGS missing (-D_FORTIFY_SOURCE=2): g++ -c -O2 -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security arg_parser.cpp -o arg_parser.o
CXXFLAGS missing (-g): g++ -c -O2 -fstack-protector-strong -Wformat -Werror=format-security stringtools.cpp -o stringtools.o
...

Jak widzimy wyżej, kilku obiektom brakuje flagi -g oraz -D_FORTIFY_SOURCE=2 . Trzeba mieć też na uwadze fakt, że przez taki hardening można nieco popsuć funkcjonalność pakietu.

7. Budowanie źródeł

Jeśli już dostosowaliśmy wszystkie pliki w katalogu debian/ , przyszedł czas na zbudowanie źródeł. W tym celu przechodzimy do głównego katalogu ze źródłami i wydajemy poniższe polecenie:

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ debuild -S -sa
 dpkg-buildpackage -rfakeroot -d -us -uc -S -sa
dpkg-buildpackage: source package monitorix
dpkg-buildpackage: source version 3.6.0-1
dpkg-buildpackage: source distribution unstable
dpkg-buildpackage: source changed by Mikhail Morfikov <[email protected]>
 dpkg-source --before-build monitorix-3.6.0
 fakeroot debian/rules clean
dh clean --with systemd
   dh_testdir
   dh_auto_clean
   dh_clean
        rm -f debian/monitorix.substvars
        rm -f debian/monitorix.*.debhelper
        rm -rf debian/monitorix/
        rm -f debian/*.debhelper.log
        rm -f debian/files
        find .  \( \( \
                \( -path .\*/.git -o -path .\*/.svn -o -path .\*/.bzr -o -path .\*/.hg -o -path .\*/CVS \) -prune -o -type f -a \
                \( -name '#*#' -o -name '.*~' -o -name '*~' -o -name DEADJOE \
                 -o -name '*.orig' -o -name '*.rej' -o -name '*.bak' \
                 -o -name '.*.orig' -o -name .*.rej -o -name '.SUMS' \
                 -o -name TAGS -o \( -path '*/.deps/*' -a -name '*.P' \) \
                \) -exec rm -f {} + \) -o \
                \( -type d -a -name autom4te.cache -prune -exec rm -rf {} + \) \)
        rm -f *-stamp
 dpkg-source -b monitorix-3.6.0
dpkg-source: info: using source format `3.0 (quilt)'
dpkg-source: info: building monitorix using existing ./monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
dpkg-source: info: building monitorix in monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
dpkg-source: info: building monitorix in monitorix_3.6.0-1.dsc
 dpkg-genchanges -S -sa >../monitorix_3.6.0-1_source.changes
dpkg-genchanges: including full source code in upload
 dpkg-source --after-build monitorix-3.6.0
dpkg-buildpackage: full upload (original source is included)
Now running lintian...
Finished running lintian.
Now signing changes and any dsc files...
 signfile monitorix_3.6.0-1.dsc B820057A

You need a passphrase to unlock the secret key for
user: "Mikhail Morfikov <[email protected]>"
4096-bit RSA key, ID 0x72F3A416B820057A, created 2013-11-13


 signfile monitorix_3.6.0-1_source.changes B820057A

You need a passphrase to unlock the secret key for
user: "Mikhail Morfikov <[email protected]>"
4096-bit RSA key, ID 0x72F3A416B820057A, created 2013-11-13


Successfully signed dsc and changes files

Skrypt dbuild , w zależności od konfiguracji, zainicjuje dpkg-buildpackage oraz kilka dodatkowych narzędzi Podczas całego procesu, wszystkie łaty, które założyliśmy, zostaną automatycznie ściągnięte (quilt), a sam katalog debian/ zostanie oddzielony od źródeł i upchnięty w osobnej paczce (dpkg-source). Takie rozwiązanie ma na celu zmniejszenie ruchu sieciowego repozytorium, no bo jeśli aktualizujemy paczkę, to wystarczy pobrać tylko katalog debian/ i nie ma potrzeby przy tym pobierać samych źródeł z repozytorium, które czasami mogą ważyć nawet i dziesiątki czy setki MiB. Same źródła zostaną sprawdzone pod kątem ewentualnych błędów (lintian). Zostaną także wygenerowane trzy dodatkowe pliki: .build , .dsc oraz changes . Po całym procesie pliki .dsc i .changes zostaną podpisane cyfrowo (gpg).

W pliku .build będzie umieszczony log z operacji budowania źródeł -- dokładnie to samo zostanie wydrukowane w terminalu (patrz wyżej).

Plik .dsc zawiera min. sumy kontrole spakowanych źródeł i katalogu debian , poniżej przykład:

-----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
Hash: SHA512

Format: 3.0 (quilt)
Source: monitorix
Binary: monitorix
Architecture: any
Version: 3.6.0-1
Maintainer: Mikhail Morfikov <[email protected]>
Homepage: http://www.monitorix.org/
Standards-Version: 3.9.6
Vcs-Browser: https://github.com/mikaku/Monitorix
Vcs-Git: git://github.com/mikaku/Monitorix.git
Build-Depends: debhelper (>= 9), dh-systemd (>= 1.5)
Package-List:
 monitorix deb net optional arch=any
Checksums-Sha1:
 8cc3ca4335e8df43b869c8c5b1f022e277ccbb2e 235408 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 75fab9bd790637a9e0ad8287655c575b32dca225 5936 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
Checksums-Sha256:
 73097a65554871c66d6e1877ae432acd4a7e4cf35b413a77a15aeed3bb9dd90d 235408 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 db873234776c25a1747b619096d9e04422702df63d41fe22b922a80139d0585f 5936 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
Files:
 df52ee19d2b117eaf798d0ee99861daf 235408 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 df26f7ca9ac0c15fb94409961d75ed18 5936 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz

-----BEGIN PGP SIGNATURE-----

iQIcBAEBCgAGBQJU6bmwAAoJEM0EaBB3G2UgBaMQALClc5WH/8Xhj3ZZ1IQqkL/J
XPcdqCd8ELcn9Az7RhtDcYqdaqddCsm84gQY59lNTspX0g2FLEUPDBcHaHRc224H
qpmeQDKwC/Sx/h6VYwVi9Ts+JDP9XG1HcKllBnVmgvEcNdmCYv3rjkt1wHQTrhAm
YH7X4EKK5kSxGUc1PEG4+puKG/23AiKuT7dcyMqYWyi1pi2XMkL9CZCpH2aK+UqH
6j348OVxbubqvd7+EnVEUkpkPzHjm54Q9J7J/HhSaWMmm+oWf6eS9F0ZUE/zWOAH
0AuR2MkDpTqNTbPzSNeZIW+NqmHe94dZH7jpv8mYgNai9t5m4uXsUbiYL8/LqcnH
9WBxd5+X/3c+W9fm/Akjjujcz7cvR1LVIJgSyTioi4+OHs6yJo1j7/xp+bkuGJze
31tMS8pLGOxqXOwV5uWta7vEOMs/TbfDjCqGIiZ3Z0j42uyILnZMHE2pj9HUDX/N
Xw+CQ/XODlFOoWIx0pPF6pTeCLm/B6c6gc+iablB9Ry1wEmDa3xsVISKptyAFiAl
uq/z+HPIRSaQUApn+NArAlry7VPXkO+l5ryKVlRrYXCMMNduywoqlOhrQdh2tDcf
BouhfMlR9vkpz2RNU4c9HjTryLXi/bM1zDJ2M0HiKXl6k+tD76ph5viD+qXafnO9
/B1anZdDuD6X30/1E8QG
=rs3/
-----END PGP SIGNATURE-----

Na tym etapie, plik .changes zbytnio się nie różni od pliku .dsc ale to w nim będą zawarte sumy kontrole wszystkich wyprodukowanych przez nas paczek. Jest tam również kilka dodatkowych informacji, takich jak np. numery błędów, które ten pakiet ma zamykać. Poniżej przykład:

-----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
Hash: SHA512

Format: 1.8
Date: Thu, 29 Jan 2015 20:52:49 +0100
Source: monitorix
Binary: monitorix
Architecture: source
Version: 3.6.0-1
Distribution: unstable
Urgency: low
Maintainer: Mikhail Morfikov <[email protected]>
Changed-By: Mikhail Morfikov <[email protected]>
Description:
 monitorix  - Web system monitoring tool
Closes: 111111
Changes:
 monitorix (3.6.0-1) unstable; urgency=low
 .
   * Initial release (Closes: #111111)
Checksums-Sha1:
 da3fa8ce6465cf65f459c0caa70ea290e944184e 1795 monitorix_3.6.0-1.dsc
 8cc3ca4335e8df43b869c8c5b1f022e277ccbb2e 235408 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 75fab9bd790637a9e0ad8287655c575b32dca225 5936 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
Checksums-Sha256:
 10d2986e0e2e8d11a0d87705562f39c51ccaf8bd1a8e1bdc985870f6b053db4e 1795 monitorix_3.6.0-1.dsc
 73097a65554871c66d6e1877ae432acd4a7e4cf35b413a77a15aeed3bb9dd90d 235408 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 db873234776c25a1747b619096d9e04422702df63d41fe22b922a80139d0585f 5936 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
Files:
 833bed810f8be87ebe0e110720c98aa9 1795 net optional monitorix_3.6.0-1.dsc
 df52ee19d2b117eaf798d0ee99861daf 235408 net optional monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 df26f7ca9ac0c15fb94409961d75ed18 5936 net optional monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz

-----BEGIN PGP SIGNATURE-----

iQIcBAEBCgAGBQJU6bm7AAoJEM0EaBB3G2UgQmcP/3lSkkbcVU8rd8ob4PawmWE/
nSOYqWH6zHklmeY8mmKSVK1BRrffzyXN/jf4bX6g2dKVcJI40BcN1JD7Ix8unmFj
x/dhb0Q1dc783sc46S+7Jss5ytDieF5lDxsW9vmykep4XRJ/y+pvXH7CicSUCgyR
Yl6+CyK1pPxCCJ/5nDMLXeuETvDRfjevPsTO4Nq43KoDHzTy1hmxHaKx6H2z4crt
QPs5kLAk5LTesjcZ8Q5XLOq3CrGcnmArvWK3EprNPM7/XNznF0ngaX0iuAg7OPfL
CY+rimWL6NVUo5HOO0HwA4Khv5jybmxiEM3lG6G1tQi5sLIYba0jFeDNGYeiYLv8
CatQnnX6DQNOiLmFoAPdp2tu4LAjIe0hU/Y45nBYykR6DgB3OSdXgCRlmuelodyA
bC9OEAHr8kPbi84h11l021mDTbQi7yvl7tSpu5INZqYDXtnZcsUADFiCBe5txqAp
yhgVRhC0LIhfDF4JWn2zUK8mslV79UJO6wTdrboXI9bq0vOyPQWoooLJxm/vsD0l
cNvKLe57VSSV1e8FRl9iVuDoH6UMptumBRRiuH+kbN1m7euGKpq43F6X0tSSoe4s
UgmqHL2UbBlS4Yoy9IOkUNbw+XlAg0Px8tVbl9UzLUK0BA8OiJeOR1XnvUKd2rJz
Pp74HfHk/n5DlKRDH2L9
=yacn
-----END PGP SIGNATURE-----

By podpisać oba te pliki potrzebne będą nam klucze gpg.

8. Budowanie pakietu

Po zbudowaniu źródeł, przyszedł czas na zbudowanie pakietu. W tym celu przechodzimy do katalogu nadrzędnego (tam gdzie jest plik .dsc) i zaprzęgamy pbuildera do roboty:

morfik:~/debian_build/monitorix-3.6.0$ cd ..

morfik:~/debian_build$ ls -al
total 272K
drwxr-xr-x  3 morfik morfik 4.0K 2015-02-22 12:12:59 ./
drwxr-xr-x 98 morfik morfik  12K 2015-02-22 10:36:10 ../
drwxr-xr-x  8 morfik morfik 4.0K 2015-02-12 12:38:41 monitorix-3.6.0/
-rw-r--r--  1 morfik morfik 5.8K 2015-02-22 12:12:43 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
-rw-r--r--  1 morfik morfik 1.8K 2015-02-22 12:12:59 monitorix_3.6.0-1.dsc
-rw-r--r--  1 morfik morfik 1.8K 2015-02-22 12:12:59 monitorix_3.6.0-1_source.build
-rw-r--r--  1 morfik morfik 2.1K 2015-02-22 12:12:59 monitorix_3.6.0-1_source.changes
-rw-r--r--  1 morfik morfik 230K 2015-01-31 18:33:24 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz

morfik:~/debian_build$ sudo pbuilder --build ./monitorix_3.6.0-1.dsc 

W: /root/.pbuilderrc does not exist
I: using fakeroot in build.
I: pbuilder: network access will be disabled during build
I: Current time: Sun Feb 22 12:48:24 CET 2015
I: pbuilder-time-stamp: 1424605704
I: Building the build Environment
I: extracting base tarball [/media/Kabi/pbuilder/base.tgz]
I: creating local configuration
I: copying local configuration
I: mounting /proc filesystem
I: mounting /run/shm filesystem
I: mounting /dev/pts filesystem
I: Mounting /media/Kabi/pbuilder/ccache
...

W tej chwili pbuilder wypakowuje przygotowanego wcześniej chroota. Po wypakowaniu sprawdzane i instalowane są zależności:

...
I: Installing the build-deps
W: no hooks of type D found -- ignoring
 -> Attempting to parse the build-deps
 -> Considering build-depdebhelper (>= 9)
   -> Trying to add debhelper
 -> Considering build-dep dh-systemd (>= 1.5)
   -> Trying to add dh-systemd
 -> Installing  debhelper dh-systemd
Reading package lists... Done
Building dependency tree       
Reading state information... Done
The following extra packages will be installed:
  bsdmainutils file gettext gettext-base groff-base intltool-debian libasprintf0c2 libcroco3 libffi6
  libglib2.0-0 libicu52 libmagic1 libpipeline1 libunistring0 libxml2 man-db po-debconf
Suggested packages:
  wamerican wordlist whois vacation dh-make augeas-tools gettext-doc groff less www-browser libmail-box-perl
Recommended packages:
  curl wget lynx-cur autopoint libasprintf-dev libgettextpo-dev libglib2.0-data shared-mime-info
  xdg-user-dirs xml-core libmail-sendmail-perl
The following NEW packages will be installed:
  bsdmainutils debhelper dh-systemd file gettext gettext-base groff-base intltool-debian libasprintf0c2
  libcroco3 libffi6 libglib2.0-0 libicu52 libmagic1 libpipeline1 libunistring0 libxml2 man-db po-debconf
0 upgraded, 19 newly installed, 0 to remove and 0 not upgraded.
Need to get 0 B/15.8 MB of archives.
After this operation, 55.8 MB of additional disk space will be used.
...
 -> Finished parsing the build-deps
...

Po ich zainstalowaniu, kopiowane są pliki źródłowe do chroota:

...
I: Copying source file
I: copying [./monitorix_3.6.0-1.dsc]
I: copying [./monitorix_3.6.0.orig.tar.gz]
I: copying [./monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz]
...

Źródła są następnie wypakowywane i wszystkie łaty są nakładane na nie:

...
I: Extracting source
...
dpkg-source: info: extracting monitorix in monitorix-3.6.0
dpkg-source: info: unpacking monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
dpkg-source: info: unpacking monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
dpkg-source: info: applying unfuck_Makefile.patch
dpkg-source: info: applying unfuck_Makefile2.patch
dpkg-source: info: applying systemd.patch
dpkg-source: info: applying fix-manpages.patch
...

Po czym rozpoczyna się właściwa faza budowania pakietu:

...
I: Building the package
...

Dalej już tylko są wywoływane poszczególne targety debhelpera (linijki z dh_) i jeśli proces zakończy się bez błędów, zbudowane w ten sposób paczki wędrują do katalogu docelowego. Jest także generowany plik .changes :

...
   dh_builddeb
        dpkg-deb --build debian/monitorix ..
dpkg-deb: building package `monitorix' in `../monitorix_3.6.0-1_amd64.deb'.
 dpkg-genchanges -sa >../monitorix_3.6.0-1_amd64.changes
...

Po zakończeniu, środowisko chroot jest usuwane:

...
I: removing directory /media/Kabi/pbuilder/build//34733 and its subdirectories
...

Paczki powinny się znaleźć w tym katalogu, który określiliśmy w konfiguracji pbuildera.

Poniżej jest plik .changes , który został wygenerowany po zbudowaniu pakietu:

Format: 1.8
Date: Thu, 29 Jan 2015 20:52:49 +0100
Source: monitorix
Binary: monitorix
Architecture: source amd64
Version: 3.6.0-1
Distribution: unstable
Urgency: low
Maintainer: Mikhail Morfikov <[email protected]>
Changed-By: Mikhail Morfikov <[email protected]>
Description:
 monitorix  - Web system monitoring tool
Closes: 111111
Changes:
 monitorix (3.6.0-1) unstable; urgency=low
 .
   * Initial release (Closes: #111111)
Checksums-Sha1:
 4eec08729e0b7a1bfe2a6e83006c40f725a748b0 944 monitorix_3.6.0-1.dsc
 8cc3ca4335e8df43b869c8c5b1f022e277ccbb2e 235408 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 161c6485599777294be7ab420825ed1f29670cca 5896 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
 aed14e43b9604dc0bdfdc54ea05df91edb33d50b 156398 monitorix_3.6.0-1_amd64.deb
Checksums-Sha256:
 579ae2d225d74ff831aeacf632e597f0c833caf52b2e47ccc7ba2c03aacc6fc4 944 monitorix_3.6.0-1.dsc
 73097a65554871c66d6e1877ae432acd4a7e4cf35b413a77a15aeed3bb9dd90d 235408 monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 fe189dae7e9da596bce6693f0decaa082717c914d4756b7f92f3f79fc76d01c6 5896 monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
 951ddd2ace33cac27cd1c02ec695ffce9cd5e6e2d6758676851003e72969ae83 156398 monitorix_3.6.0-1_amd64.deb
Files:
 da6f05a8071ec0c09c5703a616cbfe2f 944 net optional monitorix_3.6.0-1.dsc
 df52ee19d2b117eaf798d0ee99861daf 235408 net optional monitorix_3.6.0.orig.tar.gz
 5c657b3fb5cf84873f6400317a2c17f2 5896 net optional monitorix_3.6.0-1.debian.tar.xz
 adede69324183ba2248c093263e06934 156398 net optional monitorix_3.6.0-1_amd64.deb

I jak widzimy, sumy kontrole zostały wygenerowane również dla pakietu .deb. Niemniej jednak, ten plik changes nie został jeszcze podpisany -- musimy to zrobić:

morfik:~/debian_build$ debsign /media/Kabi/pbuilder/result/monitorix_3.6.0-1_amd64.changes
 signfile /media/Kabi/pbuilder/result/monitorix_3.6.0-1.dsc B820057A

You need a passphrase to unlock the secret key for
user: "Mikhail Morfikov <[email protected]>"
4096-bit RSA key, ID 0x72F3A416B820057A, created 2013-11-13


 signfile /media/Kabi/pbuilder/result/monitorix_3.6.0-1_amd64.changes B820057A

You need a passphrase to unlock the secret key for
user: "Mikhail Morfikov <[email protected]>"
4096-bit RSA key, ID 0x72F3A416B820057A, created 2013-11-13


Successfully signed dsc and changes files

Została nam jeszcze ostania rzecz, czyli zweryfikowanie czy stworzona przez nas paczka zawiera jakieś błędy. Wołamy zatem lintiana by sprawdził wszystkie paczki, które znajdzie w wygenerowanym przed chwilą pliku .changes :

morfik:~/debian_build$ rm -R /media/Kabi/pbuilder/lintian/*

morfik:~/debian_build$ lintian --setup-lab

morfik:~/debian_build$ lintian /media/Kabi/pbuilder/result/monitorix_3.6.0-1_amd64.changes

Jeśli chodzi o samego lintiana jeszcze, to dobrze jest usunąć poprzednie katalogi robocze, bo śmieci tam zgromadzone, mogą wpłynąć na wyniki skanowania.

W tym przypadku nie ma żadnych błędów ani ostrzeżeń, zatem paczka została zbudowana pomyślnie i pewnie spełnia wszystkie standardy debiana, co otwiera drogę do umieszczenia jej w oficjalnym repozytorium dystrybucji.

8.1. Manualne budowanie pakietów

Prawdopodobnie zdarzy się tak, że z jakiegoś powodu utkniemy i trzeba będzie przetestować szereg rzeczy, tak by doprowadzić proces budowania pakietu do końca. Jeśli będziemy z każdą drobną poprawką wywoływać pbuildera, to nas szlag trafi w oczekiwaniu na zainstalowanie wszystkich tych zależności w chroocie. Nie chcemy też sobie zaśmiecać systemu tymi zbędnymi pakietami używanymi jedynie przy budowaniu paczki. Mamy do wyboru dwie opcje, z których jedna została opisana już na początku. Druga opcja to skorzystanie z hooka , który jest dostępny w katalogu /usr/share/doc/pbuilder/examples/ . Mowa o C10shell -- umożliwia on przerwanie operacji przy ewentualnych błędach podczas budowania paczki i zrzucenie nas do shella wewnątrz środowiska chroot. Standardowo pbuilder by przerwał akcję i posprzątał po sobie. Linkujemy ten hook:

$ ln -s /usr/share/doc/pbuilder/examples/C10shell /media/Kabi/pbuilder/hooks/

Od tego momentu, jeśli pbuilder napotka błąd, doinstaluje w chroocie min. edytor vim i da nam szansę sprawdzić czemu pakiet się nie zbudował.

Musimy umieć się poruszać wewnątrz środowiska chroot. Przede wszystkim, znajdziemy się w katalogu ze źródłami (tam gdzie jest katalog debian/), z tym, że nasz katalog roboczy zostanie zmieniony nieco:

root@morfikownia:~/monitorix-3.6.0# pwd
/tmp/buildd/monitorix-3.6.0

Sama edycja plików nie powinna przysporzyć problemów, jedynie co, to trzeba opanować vima, choć można też i to obejść ale o tym za moment.

Jeśli problemy będą tkwić w ścieżkach plików, zawsze możemy porównać je z tym co wypisał nam debhelper . Przykładowo:

...
dh_install --
   cp -a ./docs/debian.conf debian/monitorix/etc/monitorix/conf.d/
...

Powyższy wycinek z logu mówi, że plik debian.conf z folderu ./docs/ (wszystko odbywa się względem naszego katalogu roboczego), czyli w sumie jest to /tmp/buildd/monitorix-3.6.0//docs/debian.conf ma zostać przekopiowany do debian/monitorix/etc/monitorix/conf.d/ . Zajrzyjmy zatem do tego tajemniczego katalogu debian/monitorix/ :

root@morfikownia:~/monitorix-3.6.0# ls -al debian/monitorix
total 24
drwxr-xr-x 6 morfik morfik 4096 Feb 22 12:50 .
drwxr-xr-x 5 morfik morfik 4096 Feb 22 12:50 ..
drwxr-xr-x 6 morfik morfik 4096 Feb 22 12:50 etc
drwxr-xr-x 3 morfik morfik 4096 Feb 22 12:50 lib
drwxr-xr-x 5 morfik morfik 4096 Feb 22 12:50 usr
drwxr-xr-x 3 morfik morfik 4096 Feb 22 12:50 var

Widzimy tutaj, że jest to część struktury folderów, która przypomina tę z naszego systemu operacyjnego. To tutaj właśnie się buduje cały projekt, czyli w odpowiednie miejsca są kopiowane dostarczane z projektem pliki -- cała filozofia budowy pakietu. xD Jeśli z jakiegoś powodu coś nie gra, to tu zaczynamy poszukiwania, oczywiście podpierając się logiem debhelpera.

Gdy już ustalimy w czym tkwił problem, budujemy testowo paczkę, z tym, że korzystamy już bezpośrednio z narzędzia dpkg-buildpackage :

root@morfikownia:~/monitorix-3.6.0# dpkg-buildpackage -uc -us -b
...

Jeśli paczka się zbuduje, znaczy, że możemy opuścić ten chroot.

Co do samego vima -- powyższe środowisko to chroot, zatem mamy dostęp do jego plików z maszyny hosta, wystarczy znaleźć miejsce gdzie się ulokował ten chroot. Miejsce gdzie zaczynamy poszukiwania jest określone w pliku konfiguracyjnym pbuildera. Jako, że środowiska są wypakowywane za każdym razem, tworzone są foldery z numerkami pidów procesu pbuildera, przykładowo:

morfik:~$ ls -al /media/Kabi/pbuilder/build/
total 12K
drwx------  3 morfik morfik 4.0K 2015-02-22 13:49:35 ./
drwx------  6 morfik morfik 4.0K 2015-02-19 22:13:38 ../
drwxr-xr-x 21 root   root   4.0K 2015-02-22 13:49:40 69865/

Jeśli chcielibyśmy w trybie graficznym edytować np. plik debian/rules , to używamy ścieżki /media/Kabi/pbuilder/build/69865/tmp/buildd/monitorix-3.6.0/debian/rules .

8.2. Instalowanie zbudowanego pakietu

Jeśli mamy obawy co do tego jak zachowa się paczka podczas jej instalacji w systemie, możemy skorzystać z narzędzia piuparts , które w środowisku chroot przetestuje wszystkie kombinacje instalacji/deinstalacji i aktualizacji pakietu i zwróci obszerny log na temat modyfikowanych plików. Na końcu zostanie także przedstawione podsumowanie, przykładowo:

# piuparts /media/Kabi/pbuilder/result/ansifilter-gui_1.11-1_amd64.deb -b /media/Kabi/pbuilder/base.tgz 
0m0.0s INFO: ------------------------------------------------------------------------------
0m0.0s INFO: To quickly glance what went wrong, scroll down to the bottom of this logfile.
0m0.0s INFO: FAQ available at https://wiki.debian.org/piuparts/FAQ
0m0.0s INFO: The FAQ also explains how to contact us in case you think piuparts is wrong.
0m0.0s INFO: ------------------------------------------------------------------------------
0m0.0s INFO: piuparts version 0.62 starting up.
0m0.0s INFO: Command line arguments: /usr/sbin/piuparts /media/Kabi/pbuilder/result/ansifilter-gui_1.11-1_amd64.deb -b /media/Kabi/pbuilder/base.tgz
0m0.0s INFO: Running on: Linux morfikownia 3.16.0-4-amd64 #1 SMP Debian 3.16.7-ckt4-3 (2015-02-03) x86_64
0m0.0s DEBUG: Starting command: ['dpkg', '--info', '/media/Kabi/pbuilder/result/ansifilter-gui_1.11-1_amd64.deb']
...
1m19.9s INFO: PASS: All tests.
1m19.9s INFO: piuparts run ends.

I to z grubsza by było tyle.

9. Makulatura

https://www.debian.org/doc/manuals/maint-guide/first.en.html
https://www.debian.org/doc/manuals/maint-guide/dreq.en.html
https://www.debian.org/doc/manuals/maint-guide/dother.en.html
http://raphaelhertzog.com/2012/08/08/how-to-use-quilt-to-manage-patches-in-debian-packages/
https://www.debian.org/doc/debian-policy/index.html
https://www.debian.org/doc/manuals/developers-reference/index.html
https://wiki.debian.org/IntroDebianPackaging
https://dug.net.pl/tekst/297/bezpieczna_konfiguracja_gpg/
https://dug.net.pl/tekst/301/tworzenie_paczek_deb/
https://wiki.debian.org/Hardening
https://wiki.debian.org/ReleaseGoals/SecurityHardeningBuildFlags
https://wiki.debian.org/HardeningWalkthrough
http://debian-handbook.info/browse/stable/sect.building-first-package.html
http://liw.fi/manpages/
https://wiki.debian.org/ConfigPackages
https://www.debian.org/doc/manuals/developers-reference/best-pkging-practices.html
http://dep.debian.net/deps/dep3/
https://lintian.debian.org/manual/

OSnews Wykop Blip Flaker Kciuk Śledzik Facebook Identi.ca Twitter del.icio.us Google Bookmarks